Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > PlusLiga > Środkowy ZAKSY z uznaniem o przeciwniku. – Zagrali świetne spotkanie

Środkowy ZAKSY z uznaniem o przeciwniku. – Zagrali świetne spotkanie

fot. fot. Alamy

Siatkarze ZAKSY Kędzierzyn-Koźle po dłuższej przerwie wrócili na boisko. W niedzielę w Gorzowie Wielkopolskim pokonali, chociaż nie bez trudu Cuprum Stilon Gorzów. – Musieliśmy się sporo namęczyć, aby wywieźć z Gorzowa Wielkopolskiego trzy punkty. Gratulacje dla gospodarzy, bo zagrali świetne spotkanie – powiedział w rozmowie ze Strefą Siatkówki Mateusz Poręba.

TRUDNE SPOTKANIE

ZAKSA była faworytem starcia z Cuprum Stilonem. W dwóch pierwszych setach podopieczni Andrei Gianiego rzeczywiście kontrolowali boiskowe wydarzenia. Gorzowianie jednak łatwo się nie poddali i byli blisko doprowadzenia do tie-breaka. Ostatecznie jednak skończyło się wynikiem 3:1 dla kędzierzynian. Musieliśmy się sporo namęczyć, aby wywieźć z Gorzowa Wielkopolskiego trzy punkty. Gratulacje dla gospodarzy, bo zagrali świetne spotkanie. Widać, że mocno pracowali w okresie świątecznym, pokazali to zresztą w Suwałkach, czy teraz w meczu z nami – komplementował przeciwnika Mateusz Poręba, środkowy ZAKSY. – Słowa uznania należą się Przemkowi Stępniowi, który wszedł i zagrał znakomite spotkanie. Na pewno przyczynił się do tego, że gorzowianie zaczęli coraz lepiej grać i był ich siłą napędową – dodał z uznaniem.

PRZERWA WPŁYNĘŁA

ZAKSA ostatni mecz przed starciem z Cuprum Stilonem Gorzów grała 20.12 z Norwidem Częstochowa (3:0). Dłuższa przerwa z pewnością wpłynęła na niedzielną dyspozycję faworyta. – Na pewno popełnialiśmy zdecydowanie za dużo błędów i jest to coś, nad czym musimy się skupić. Byliśmy długo bez żadnego meczu, było sporo wolnego. To nie było nasze najlepsze spotkanie, ale cieszy to, że wygrane – przyznał Poręba. Indywidualnie środkowy zagrał znakomity mecz, zdobył 17 punktów kończąc 12 z 16 ataków i dokładając 5 punktowych bloków.

Mateusz Poręba przyznał jednak, że ta dłuższa przerwa się przydała. – To jest ważne dla głowy, żeby odpocząć, pobyć z rodziną. Część chłopaków ma za sobą trudny sezon kadrowy, udział w igrzyskach olimpijskich. Nie miała wiele wolnego, czasu dla rodziny, to nie jest łatwe. Ta przerwa świąteczno-noworoczna pewno wpłynęło na to, że chłopaki z uśmiechem wrócili do treningów – powiedział.

WSPARCIE KIBICÓW

Zespół z Kędzierzyna-Koźla w niedzielę mógł liczyć na wsparcie kibiców. – Nasi kibice są wspaniali. Cieszę się, że mogę grać w zespole, który ma takie wsparcie od fanów. Potrafią oni w tak licznej grupie przejechać ponad 400 kilometrów. Rzadko to się zdarza. To napędza – cieszył się Mateusz Poręba.

KOLEJNE WYZWANIA

Przed ZAKSĄ teraz mecz z „Gdańskimi Lwami”. – Myślę, że Trefl może się postawić. My jednak na pewno będziemy w kolejnym spotkaniu silniejsi niż teraz, przepracujemy to spotkanie w Gorzowie, przeanalizujemy, co zrobiliśmy źle – nie ukrywa Mateusz Poręba. Środkowy zdradził także marzenia na rok 2025. – Marzeniem jest na pewno Puchar Polski z ZAKSĄ i to, aby utrzymać się w reprezentacji Polski.

 

Zobacz również:

Miał nie opuszczać Italii i trafić do Werony. Zagra w PlusLidze? Będzie hit?

źródło: inf. własna

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, PlusLiga

Tagi przypisane do artykułu:
, ,

Więcej artykułów z dnia :
2025-01-06

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2025 Strefa Siatkówki All rights reserved