Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > PlusLiga > Mateusz Poręba: Ból zniknął i pojawił się uśmiech na twarzy

Mateusz Poręba: Ból zniknął i pojawił się uśmiech na twarzy

fot. Klaudia Piwowarczyk

– Chcemy podejść do tego meczu z uśmiechami na twarzy, ale pokażemy charakter i wolę walki. Będzie to ostatni mecz rundy zasadniczej w Iławie, dlatego mam nadzieję, że kibice zapełnią halę, która ponownie odleci – powiedział przed spotkaniem z Czarnymi Radom środkowy Indykpolu AZS-u Mateusz Poręba.

W ostatnim meczu siatkarze Indykpolu AZS Olsztyn pokonali na wyjeździe PGE Skrę Bełchatów w trzech setach, pozbawiając ją szans na awans do play-off. W Bełchatowie w pierwszej szóstce szansę na grę dostał Mateusz Poręba, który wrócił do podstawowego składu po dwóch miesiącach przerwy od gry, bowiem borykał się z urazem kolana.

Przed spotkaniem towarzyszył mi duży stres. Był to pierwszy mecz po tak sporej przerwie, który niekoniecznie był łatwy. Jestem zadowolony. Brakowało mi tego. Ból zniknął i pojawił się uśmiech na twarzy, bowiem wcześniej nie sprawiało mi to wiele przyjemności. Wiele osób zauważyło, że grałem jakby mi się nie chciało, lecz było zupełnie inaczej. Bardzo chciałem pomagać drużynie i prezentować się z dobrej strony, lecz ból mi to uniemożliwiał. Dodatkowo zdaję sobie sprawę, że Szymon Jakubiszak prezentuje bardzo dobrą formę i może być mi teraz ciężko wrócić do gry w większym wymiarze czasowym. Dlatego jestem zadowolony z otrzymanej szansy w Bełchatowie – przyznał środkowy olsztyńskiej ekipy Mateusz Poręba.

Przed Indykpolem AZS jeszcze jedno spotkanie w rundzie zasadniczej. Jego rywalem będą Czarni Radom, a spotkanie odbędzie się w Iławie. Dla olsztynian nie będzie ono miało większego znaczenia, bowiem i tak wiedzą już, że do play-off przystąpią z siódmego miejsca. – Mogę zdradzić, że trener chce przygotować drużynę do play-off. Niektórzy zawodnicy dostaną szansę na pokazanie swojej dyspozycji, aby poczuli smak gry w PlusLidze. Chcemy podejść do tego meczu z uśmiechami na twarzy, ale pokażemy charakter i wolę walki. Będzie to ostatni mecz rundy zasadniczej w Iławie, dlatego mam nadzieję, że kibice zapełnią halę, która ponownie odleci – zaznaczył środkowy Indykpolu AZS.

Podopieczni Javiera Webera nie znają jeszcze swojego rywala w ćwierćfinale PlusLigi. Na razie wiadomo, że będzie nim Asseco Resovia Rzeszów, Jastrzębski Węgiel lub Aluron CMC Warta Zawiercie. W tej fazie sezonu olsztynianie nie będą faworytem, ale też nie będą mieli nic do stracenia. – Każda ekipa prezentuje wysoki poziom, lecz z każdą prezentowaliśmy się dobrze, a z drużynami z Zawiercia i Jastrzębia-Zdroju zwyciężaliśmy. Jesteśmy gotowi, aby grać jak najlepiej z każdym zespołem – zakończył Mateusz Poręba.

źródło: Indykpol AZS Olsztyn - materiały prasowe, inf. własna

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, PlusLiga

Tagi przypisane do artykułu:
, ,

Więcej artykułów z dnia :
2023-03-31

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved