Strona główna » Mateusz Masłowski: Nie chcieliśmy tak wcześnie kończyć sezonu

Mateusz Masłowski: Nie chcieliśmy tak wcześnie kończyć sezonu

inf. własna, polsatsport.pl

fot. Klaudia Piwowarczyk

– Szkoda tego sezonu. Na pewno nie możemy zaliczyć go do udanych. Trzynaste miejsce nikogo z nas nie satysfakcjonuje. Mierzyliśmy się z problemami, ale na pewno nie chcieliśmy kończyć sezonu tak wcześnie jako jedyni – powiedział po meczu w Bełchatowie libero Czarnych Mateusz Masłowski.

Na koniec fazy zasadniczej siatkarze PGE Skry Bełchatów pokonali u siebie po tie-breaku Cerrad Eneę Czarnych Radom. To spotkanie nie miało wpływu na ich pozycję w tabeli, dlatego Slobodan Kovac dał szansę gry zmiennikom.

– Cieszę się, że dostałem szansę gry. Liczyłem na wygraną 3:0, ale chcieć nie znaczy móc. Fajnie, że wygraliśmy – krótko skwitował Mikołaj Sawicki, według którego bełchatowianie zwłaszcza ze swojej postawy w ostatnich tygodniach mogą być zadowoleni. – W drugiej części sezonu spisywaliśmy się o wiele lepiej. Dużo poprawiliśmy naszą grę. Przytrafiła nam się tylko jedna porażka, co bardzo cieszy – dodał młody przyjmujący, który w starciu z radomianami zapisał na swoim koncie 15 punktów.

Mniej powodów do radości mieli goście, których największym sukcesem było utrzymanie się w PlusLidze bez konieczności rozgrywania baraży. – Nie będę ukrywał, że radość była olbrzymia. Pojawił się stres i nerwy. Nie pamiętam, aby takie emocje towarzyszyły mi wcześniej. Dziękujemy chłopakom z Warszawy, że nam pomogli, ale też chcieliśmy pokazać, że też możemy urwać punkt rywalom. To nam się udało – przyznał libero Czarnych Mateusz Masłowski.

Nie ukrywał jednak, że apetyty na ten sezon były znacznie większe. – Jest to radość chwilowa, ale na dłuższą metę szkoda tego sezonu. Na pewno nie możemy zaliczyć go do udanych. Trzynaste miejsce nikogo z nas nie satysfakcjonuje. Mierzyliśmy się z problemami, ale na pewno nie chcieliśmy kończyć sezonu tak wcześnie jako jedyni – zaznaczył libero, który nie zna jeszcze swojej przyszłości. – Nie wiem, co będzie. Wcześniej za bardzo nie chciałem zaprzątać sobie tym głowy. Chciałem skoncentrować się na grze, aby pomóc drużynie – zakończył Mateusz Masłowski.

PlusLiga

  • To już oficjalne! Hubert Henno poprowadzi drużynę w PlusLidze

    To już oficjalne! Hubert Henno poprowadzi drużynę w PlusLidze

  • PlusLiga: Barkom Każany Lwów pożegnał przyjmującego

    PlusLiga: Barkom Każany Lwów pożegnał przyjmującego

  • Indykpol AZS ogłosił dwuletni kontrakt nowego przyjmującego

    Indykpol AZS ogłosił dwuletni kontrakt nowego przyjmującego