Strona główna » Mateusz Grabda: Wiemy, o co gramy, gdzie jesteśmy, a gdzie możemy być

Mateusz Grabda: Wiemy, o co gramy, gdzie jesteśmy, a gdzie możemy być

tauron1liga.pl

fot. krispol1liga.pl

KPS Siedlce do końca rundy zasadniczej TAURON 1. Ligi ma jeszcze do rozegrania cztery ligowe spotkania. – Mocno wierzę w chłopaków. Wiemy, o co gramy, gdzie jesteśmy, a gdzie możemy być. Będziemy walczyć do samego końca. Mogę to obiecać! – powiedział Mateusz Grabda, trener siedlczan. Zespół przez niego prowadzony aktualnie z dorobkiem dwunastu punktów zajmuje 9. miejsce w tabeli.

Przed siatkarzami ze Siedlec bardzo intensywny okres pracy. Do końca rundy zasadniczej siedlczanom pozostały do rozegrania jeszcze cztery mecze. Rozegrają je kolejno z Polskim Cukrem Avią Świdnik (środa 16 grudnia – zaległy mecz 10. kolejki), MCKiS Jaworzno (sobota 19 grudnia – planowy mecz 14. kolejki), BAS-em Białystok (wtorek 22 grudnia – zaległy mecz 9. kolejki) oraz KRISPOL-em Września (środa 30 grudnia – planowy mecz 15. kolejki).

– Mocno wierzę w tych chłopaków. To wspaniali ludzie, grający bardzo dobrze w siatkówkę. Do końca pierwszej rundy pozostały nam cztery spotkania – powiedział Mateusz Grabda, trener KPS-u. – Wiemy, o co gramy, gdzie jesteśmy, a gdzie możemy być. Będziemy walczyć do samego końca. Mogę to obiecać! – dodał

Aktualnie siedlczanie mają za sobą dziesięć rozegranych meczów. Smak zwycięstwa poczuli w czterech spotkaniach, a w sześciu ponieśli porażkę. Z dorobkiem 12 punktów zajmują 9. miejsce w klasyfikacji wszystkich drużyn TAURON 1. Ligi Mężczyzn.

Już w środę na wyjeździe zmierzą się z Polskim Cukrem Avią Świdnik w zaległym meczu 10. kolejki. Początek pojedynku o godzinie 17.00.

PlusLiga

  • PlusLiga. Trener miał wylecieć przed ostatnim meczem

    PlusLiga. Trener miał wylecieć przed ostatnim meczem

  • Jastrzębski Węgiel pod ścianą! Jakub Popiwczak zdradził czego zabrakło

    Jastrzębski Węgiel pod ścianą! Jakub Popiwczak zdradził czego zabrakło

  • PlusLiga: Pierwszy krok ZAKSY ku powrotowi na europejskie salony

    PlusLiga: Pierwszy krok ZAKSY ku powrotowi na europejskie salony