Siatkarze KPS-u Siedlce przegrali na wyjeździe z AZS-em AGH Kraków 1:3. – Przegrywamy z drużyną z Krakowa 1:3, grając przeciętne zawody. Popełniliśmy 40 błędów, uważam, że grając z jakąkolwiek drużyną z jakiejkolwiek ligi, nie mielibyśmy prawa wygrać. Siatkówka jest grą błędów, jak wszyscy doskonale wiemy – krótko podsumował Mateusz Grabda.
O meczu z AZS-em AGH Kraków zawodnicy KPS-u Siedlce chcieliby z pewnością jak najszybciej zapomnieć. W czterosetowym starciu oddali rywalom aż 40 punktów po własnych błędach! Aż 22 razy pomylili się w polu serwisowym, 11 razy nie przyjęli zagrywki oraz popełnili 7 błędów w ofensywie. – Przegrywamy z drużyną z Krakowa 1:3, grając przeciętne zawody. Popełniliśmy 40 błędów, uważam, że grając z jakąkolwiek drużyną z jakiejkolwiek ligi, nie mielibyśmy prawa wygrać. Siatkówka jest grą błędów, jak wszyscy doskonale wiemy – powiedział Mateusz Grabda.
Do końca rundy zasadniczej zostały trzy kolejki. 1 kwietnia KPS zagra z Norwidem Częstochowa, 5 kwietnia z Chrobrym Głogów, a 15 kwietnia z Mickiewiczem Kluczbork. – Zostało jeszcze kilka meczów, więc mamy możliwość wyciągnąć wnioski i zrehabilitować się za tę porażkę, zagrać zdecydowanie lepsze spotkanie. Mam nadzieję, że już nie oddamy rywalowi tyle punktów po własnych pomyłkach – zakończył trener.
Siedlczanie zajmują aktualnie 10. lokatę, mają na swoim koncie 33 punkty.
źródło: KPS Siedlce - Facebook