Strona główna » Mateusz Grabda: Nie wywieraliśmy presji zagrywką na przeciwnikach  

Mateusz Grabda: Nie wywieraliśmy presji zagrywką na przeciwnikach  

KPS Siedlce – Facebook, opr. własne

fot. Mateusz Bosiacki – tauron1liga.pl

– Nie mamy co się dołować i rozpatrywać tego meczu w kategorii niewykorzystanej szansy. Cały czas musimy pracować i poprawiać elementy, z którymi mamy problem. Na pewno w sobotnim meczu była takim zagrywka – przyznał po porażce z AGH trener KPS-u, Mateusz Grabda.

Siatkarze PSG KPS-u Siedlce przegrali we własnej hali z AGH AZS-em Kraków. Mimo że prowadzili już 2:1, to w żadnym z dwóch następnych setów nie zdołali przypieczętować wygranej. – Liczyliśmy na trzy punkty w meczu z AGH – powiedział Mateusz Grabda, trener KPS-u.

Według niego duży wpływ na końcowy wynik miała zagrywka, w której siedlczanie spisali się poniżej swoich możliwości. – Zagrywka była takim elementem, który wpłynął niekorzystnie na naszą grę. Nie wywieraliśmy nią presji na przeciwnikach. Pozytywem jest dobre wejście Adriana Kopija na zagrywkę w tie-breaku. Niestety, zakończył się on na korzyść zespołu z Krakowa, który zagrał w miarę przyzwoicie, więc te punkty mu się należały – dodał szkoleniowiec gospodarzy.

Mimo że KPS jest rozczarowany porażką z podopiecznymi Andrzeja Kubackiego, to nie zamierza jej rozpamiętywać, tylko koncentruje się już na następnych spotkaniach. – Nie mamy co się dołować i rozpatrywać tego meczu w kategorii niewykorzystanej szansy. Cały czas musimy pracować i poprawiać elementy, z którymi mamy problem. Na pewno w sobotnim meczu była takim zagrywka. Popełnialiśmy w niej dużo błędów. Nie graliśmy też odważnie. Nie wiem, z czego to wynikało, bo przecież na co dzień trenujemy w tej hali – przyznał Grabda.

Przed zespołem z Siedlec wyjazd do Częstochowy, gdzie zmierzy się z Exact Systems Norwidem, który ma za sobą serię wygranych meczów z rzędu. – Mamy świadomość tego, że jest to kolejny mocny zespół. W tej lidze nie ma łatwych meczów, ale do Częstochowy pojedziemy walczyć. Mam nadzieję, że przełamiemy tam tradycję porażek. Aby móc walczyć o cokolwiek w tym meczu, musimy zagrać lepiej niż w meczu z AGH. Liczę, że zagramy dobrą siatkówkę, która przełoży się na punkty, które dopiszemy do ligowej tabeli – zakończył trener KPS-u.

PlusLiga

  • PlusLiga. Środek będzie mocny. Kochanowski zostaje w klubie!

    PlusLiga. Środek będzie mocny. Kochanowski zostaje w klubie!

  • PlusLiga. Z nowym klubem wrócił do elity

    PlusLiga. Z nowym klubem wrócił do elity

  • PlusLiga. Indykpol AZS Olsztyn ma nowego przyjmującego. To zdobywca Pucharu Challenge

    PlusLiga. Indykpol AZS Olsztyn ma nowego przyjmującego. To zdobywca Pucharu Challenge