– Dla wszystkich drużyn, które będą występować w Tokio priorytetem będą igrzyska. Natomiast te drużyny, które nie zagrają w Japonii, wszystkie siły rzucą na Ligę Narodów. My chcemy się w niej dobrze zaprezentować. Będziemy walczyć, aby wygrywać w każdym meczu, ale priorytetem są dla nas igrzyska – powiedział środkowy reprezentacji Polski Mateusz Bieniek.
Za siatkarzami reprezentacji Polski dwa wygrane sparingi z Belgami. Jednak rywale do Polski przyjechali w odmłodzonym składzie i nie zawiesili zbyt wysoko poprzeczki biało-czerwonym. – Takie spotkania są po to, aby poczuć atmosferę meczową. Wiadomo, że poziom przeciwnika nie był specjalnie wysoki. Mamy jeszcze kilka dni przed wylotem do Włoch. Każdego dnia staramy się poprawiać naszą grę. Mam nadzieję, że będzie dobrze – stwierdził Mateusz Bieniek.
W podobnym tonie wypowiedział się Damian Wojtaszek, który liczy, że z meczu na mecz podopieczni Vitala Heynena będą prezentowali się coraz lepiej. – Mecze kontrolne pokazały, że jeszcze sporo mamy do poprawienia. Musimy przez kilka dni przed wylotem poprawić wszystko, co tylko możemy. W praniu wyjdzie jak to wszystko będzie funkcjonowało. Liga Narodów jest bardzo długa. Mam nadzieję, że z każdym kolejnym meczem będziemy łapać pewność siebie, a komunikacja i zgranie przyjdą jak najszybciej – zaznaczył libero polskiej kadry.
Mistrzowie świata nie ukrywają radości, że zmagania reprezentacyjne w tym roku dojdą do skutku, bowiem w poprzednim rozgrywane były tylko mecze towarzyskie. – Cieszymy się, że wróciliśmy do rozgrywek reprezentacyjnych. Fajnie jest grać z najlepszymi. Jesteśmy w sezonie wyjątkowym, bo olimpijskim. Mamy w nim swoje cele do zrealizowania – podkreślił polski środkowy, który nie ukrywa, że Liga Narodów będzie tylko przetarciem przed zmaganiami w Japonii. – Dla wszystkich drużyn, które będą występować w Tokio priorytetem będą igrzyska. Natomiast te drużyny, które nie zagrają w Japonii, wszystkie siły rzucą na Ligę Narodów. My chcemy się w niej dobrze zaprezentować. Będziemy walczyć, aby wygrywać w każdym meczu, ale priorytetem są dla nas igrzyska – dodał Bieniek.
Wiele zespołów odpuszcza Ligę Narodów, desygnując w niej do gry rezerwowe składy. Zapewne Vital Heynen także będzie w miarę możliwości rotował składem. – Nie wiemy w jakim zestawieniu będą rywale. Dopiero na początku turnieju zobaczymy, jak wszystko będzie wyglądało. Poszczególne reprezentacje mogą w różny sposób podejść do Ligi Narodów. W tym sezonie najważniejszym celem są igrzyska olimpijskie. Trzeba zrobić wszystko, aby na nie przygotować się w 100% – zakończył Wojtaszek.
źródło: opr. własne, polsatsport.pl
