– Plan na ten mecz był taki, że zagram około dwóch setów. Liczyliśmy moje skoki i ta gra była uzależniona od ilości skoków. Cieszę się z każdej minuty na boisku – mówił po wygranym meczu 3:0 z Exact Systems Hemarpol Częstochowa w rozmowie z klubowymi mediami Mateusz Bieniek, środkowy Aluronu CMC Warty Zawiercie.
KIBICE NA MEDAL
Zaległy mecz drugiej serii gier PlusLigi pomiędzy Wartą Zawiercie a Norwidem Częstochowa odbył się 9 października, w czwartek o godzinie 20:30. Termin nie przeszkodził kibicom w Zawierciu, by licznie stawić się w hali przy ulicy Blanowskiej. – Atmosfera w hali jest naprawdę wyjątkowa. Szacunek dla kibiców, że w środku tygodnia o godzinie 20:30 przychodzą i hala jest wypełniona praktycznie po brzegi. To jest ogromne wsparcie i za to im dziękujemy – mówił w rozmowie z klubowymi mediami Mateusz Bieniek, środkowy Aluronu CMC Warty Zawiercie.
PEŁNY POWRÓT JUŻ NIEBAWEM
Mateusz Bieniek w starciu z drużyną z Częstochowy opuścił parkiet przy stanie 12:4 dla Warty w trzecim secie. W meczu tym zdobył łącznie siedem punktów (5 atak, 2 blok). Okres rehabilitacyjny jeszcze trwa, ale powrót w pełnym wymiarze okazuje się tylko kwestią czasu. – Plan na ten mecz był taki, że zagram około dwóch setów. Liczyliśmy moje skoki i ta gra była uzależniona od ilości skoków. Cieszę się z każdej minuty na boisku. To była pierwsza okazja do mojego dłuższego zagoszczenia na boisku. Idziemy tokiem rehabilitacyjnym, który skupia się na liczeniu skoków. Rzeczywiście jest już bliżej niż dalej – przyznał środkowy Warty.
SKUPIANIE SIĘ TYLKO NA FORMIE
Jurajscy Rycerze od tygodnia cieszyć się mogą treningami w pełnym składzie. Tak więc nie pozostaje im nic innego, jak tylko szlifowanie formy. Podopieczni Michała Winiarskiego najbliższe spotkanie rozegrają 13 listopada, w poniedziałek na wyjeździe z Enea Czarnymi Radom. – Wreszcie nie mamy problemów zdrowotnych i możemy skupić się na dojściu do formy. Wiadomo, że jest sporo elementów do poprawy, bo tak naprawdę w pełnym składzie trenujemy od sześciu, siedmiu dni. Będziemy starać się to poprawić. Jedziemy do Radomia i na pewno nie zlekceważymy przeciwników. Mam nadzieję, że przywieziemy trzy punkty – zakończył Mateusz Bieniek.
Zobacz również
PL: Pewny zwycięstwo Warty nad Norwidem
źródło: Aluron CMC Warta Zawiercie - inf. prasowa, inf. własna