– Musiałem poddać się zabiegowi. Rok poolimpijski był najlepszym momentem, aby go zrobić. Ciesze się, że trener dał mi ten czas, zwłaszcza, że dwa ostatnie sezony kadrowe kończyłem z urazem – powiedział w podcaście #VolleyTime środkowy reprezentacji Polski, Mateusz Bieniek, który przechodzi obecnie rehabilitację po operacji kolana.
Bieniu po operacji
Mateusz Bieniek w czerwcu przeszedł operację kolana. Obecnie przechodzi okres rehabilitacji, a we wrześniu ma wrócić do treningów w klubie. – Na szczęście nie trzeba było szyć więzadła, tylko miałem podany do niego specjalny klej, więc teraz potrzeba czasu, aby się zregenerowało kolano. Jak już zostało ono otworzone, to zostało również przeprowadzone jego czyszczenie, abym w przyszłości miał już z nim spokój – powiedział Mateusz Bieniek w rozmowie z #VolleyTime.
Kadra bez wicemistrza olimpijskiego
Przez problemy zdrowotne wicemistrz olimpijski z Paryża w tym roku nie pomoże kolegom w reprezentacji Polski. Nie zagra ani w Lidze Narodów, ani we wrześniowych mistrzostwach świata. – Szukaliśmy wspólnej drogi, ale musiałem poddać się zabiegowi. Rok poolimpijski był najlepszym momentem, aby go zrobić. Ciesze się, że trener dał mi ten czas, zwłaszcza, że dwa ostatnie sezony kadrowe kończyłem z urazem i było to dla mnie dość ciężkie – zaznaczył doświadczony środkowy.
W tym roku wraz z Aluron CMC Wartą Zawiercie wywalczył on wicemistrzostwo Polski oraz zajął drugie miejsce w Lidze Mistrzów. W kolejnym sezonie będzie również jednym z filarów drużyny prowadzonej przez Michała Winiarskiego. Bieniek nie ukrywa, że były reprezentant Polski jest świetnym szkoleniowcem. – Z trenerem Winiarskim pracuje mi się fantastycznie. On znakomicie rozumie zawodników, bo sam przez wiele lat grał na topowym poziomie. Wie, kiedy docisnąć, a kiedy jest moment, aby odpuścić, jak są jakieś problemy – przyznał zawodnik.
Będzie gotowy na sezon ligowy
Obecnie skupia się on na rehabilitacji kolana, ale liczy, że na początku przygotowań Aluron Warty do sezonu będzie już mógł wrócić do treningów. – W Zawierciu obóz przygotowawczy zaczniemy 18 sierpnia. Pierwsze tygodnie będą wprowadzające, więc może maksymalnie stracę tydzień skakania. Obecnie kolano goi się dobrze. Jeśli tak dalej będzie szło, to może być tak, że nic nie stracę z przygotowań – zakończył środkowy wicemistrza Polski.
Zobacz również: Erik Shoji uspokaja. Jasny przekaz Amerykanina
