– Cieszę się, że w starciu z Chemikiem zdobyłyśmy jeden punkt. Możemy być zadowolone, bo postawiłyśmy się rywalkom – powiedziała po porażce z Chemikiem Marta Ziółkowska, środkowa Polskich Przetworów Pałacu Bydgoszcz.
Siatkarki Polskich Przetworów Pałacu Bydgoszcz były blisko sprawienia świątecznego prezentu swoim kibicom. Prowadziły bowiem we własnej hali z Grupą Azoty Chemik Police już 2:1, ale ani w czwartej, ani w piątej partii nie były w stanie przypieczętować wygranej. Mimo tego po meczu były umiarkowanie zadowolone z podziału łupów z mistrzem Polski. – W każdym meczu staramy się, aby nasza gra wyglądała dużo lepiej. Niestety, w tym sezonie jest dużo spotkań, w których nasza postawa nie satysfakcjonuje nas ani trochę. Cieszę się, że w starciu z Chemikiem zdobyłyśmy jeden punkt. Możemy być zadowolone, bo postawiłyśmy się rywalkom – stwierdziła Marta Ziółkowska, środkowa zespołu znad Brdy.
Podopieczne Piotra Mateli zaliczyły kilka nieudanych występów. W kilku meczach nie postawiły się rywalkom. Kluczem do zmiany ich postawy na boisku ma być praca nie tylko sportowa, ale także mentalna. – Myślę, że każda z nas indywidualnie zastanowiła się, co ona ma dać całemu zespołowi. Poza tym dużo rozmawiałyśmy drużynowo oraz z trenerem. Koncentrowałyśmy się nie tylko na treningach, ale także na głowie. Myślę, że to przyniosło skutek – zaznaczyła siatkarka, która występowała już nawet w reprezentacji Polski.
Wprawdzie w ostatnich tygodniach podopieczne Piotra Mateli wygrały między innymi z Jokerem Świecie i #Volley Wrocław, ale ich sytuacja w tabeli jest daleka od idealnej. Plasują się dopiero na dziewiątej pozycji, a do ósmego Chemika mają już osiem punktów straty, a na dodatek o dwa spotkania rozegrane od niego więcej. – Ciągle brakuje nam tej kropki nad „i”. Musimy cały czas nad tym pracować, trenować tyle, ile się da, żeby w końcu potrafić zakończyć mecz po naszej myśli, a nie walczyć do pewnego momentu, a potem jakby stanąć, co kończy się porażką – zakończyła Marta Ziółkowska.
źródło: KS Pałac Bydgoszcz YouTube, opr. własne