Marcin Kryś to 39-letni trener, który wcześniej – jako libero – przez osiem sezonów grał w PlusLidze. Kilka sezonów spędził także w lidze słowackiej, w zespołach z doświadczeniem w europejskich pucharach czy MEVZA. Człowiek z najwyższą polską licencją trenerską w piłce siatkowej podpisał z AERO Odolena Voda dwuletni kontrakt.
Posiadasz najwyższą licencję trenerską w Polsce. Jak długo trwa nauka i jak trudno tę licencję zdobyć?
Marcin Kryś: Po ukończeniu studiów miałem instruktora siatkówki. Musiałem ukończyć specjalny kurs i zdać egzamin w Polskim Związku Piłki Siatkowej PZPS. Po jego zakończeniu mogłem trenować drużyny w każdej lidze w Polsce.
Przez długi czas grałeś w PlusLidze, ale także na Słowacji. Czy jest duża różnica między meczami i treningami? Jakie są największe różnice? (szkolenie, wykształcenie itp.)
– Jest duża różnica między PlusLigą, a ligą na Słowacji. Myślę, że największą różnicą jest to, że w PlusLidze są lepsi zawodnicy. Wynika to z faktu, że w Polsce siatkówka jest jednym z najpopularniejszych sportów i inwestuje się w nią znaczne środki. Ale cieszę się, że mogłem spróbować także w lidze słowackiej, bo grałem w zespołach, które walczyły o medale, europejskie puchary czy ligę MEVZA i było to dla mnie kolejne doświadczenie.
W AERO miałeś kiedyś próbę pod okiem trenera Vojíka, śledziłeś klub od dłuższego czasu. Gdzie chciałbyś przenieść swój zespół w grze?
– Tak, byłem na teście i od razu wiedziałem, że będę oglądany przez AERO. Szkoda, że w końcu nie udało mi się założyć koszulki Odolena Voda. Zdecydowanie chciałbym, żeby AERO grało dobrą siatkówkę, chłopcy doskonalili się indywidualnie i zespołowo, a zawodnicy dobrze się bawili grając w siatkówkę. Chcę, żeby kibice, którzy są znakomici, a miałem okazję poznać atmosferę w hali, byli dumni z naszej drużyny i zadowoleni z naszej gry.
Jak określiłbyś siebie jako trenera? Czy jesteś surowy, zorientowany na szczegóły, wymagasz emocji od graczy?
– Trudno mi mówić o sobie jako trenerze lub scharakteryzować siebie. Mogę powiedzieć, że ważna jest dla mnie atmosfera w drużynie, każdy zawodnik jest dla mnie ważny i staram się mieć indywidualne podejście do każdego. Jestem elastyczny i myślę, że potrafię dostosować się do sytuacji, kiedy muszę krzyczeć lub być spokojnym, pozwolić większej liczbie graczy lub wręcz przeciwnie, trzymać ich.
W jakim wieku zacząłeś grać w siatkówkę? Jak się do niej dostałaś? Czy grał któryś z twoich rodziców, czy jesteś z siatkarskiej rodziny?
– Nie pochodzę z siatkarskiej rodziny. Mój ojciec grał trochę w piłkę nożną i też chciałem zostać piłkarzem. Wybrałem siatkówkę, bo w podstawówce mój nauczyciel wychowania fizycznego był siatkarzem i zaprosił mnie na treningi, więc się z tym zetknąłem. Zacząłem trenować, gdy miałem 11 lat. Od najmłodszych lat wiedziałem, że chcę uprawiać sport i bardzo się cieszę, że mi się to udało.
AERO zagra ponownie po wielu latach w Pucharze Europy, a konkretnie CEV Challenge Cup i zmierzy się z lepszym z pary Panathinaikos Ateny i Myjava. Nie możesz się doczekać tego nowego doświadczenia nie tylko dla siebie, ale także dla klubu?
– Nie mogę się doczekać szansy dla mnie i klubu, by zagrać w Pucharze Europy. Myślę, że fani będą mogli ponownie zobaczyć AERO na europejskiej mapie. Wiem, że AERO Odolena Voda to klub, który ma bogatą historię i pracuje nad powrotem na czołowe pozycje w czeskiej ekstralidze, i chcę mu pomóc w mojej pracy, zasługuje na to.
Skład zespołu niewiele się zmienił. Czy miałeś wystarczająco dużo czasu, aby skontaktować się z zawodnikami i trochę ich poznać? Oglądałeś klub w zeszłym sezonie, więc jak bardzo jesteś zadowolony z zespołu i być może nowych graczy?
– Tak, znam większość graczy, ponieważ śledziłem AERO w trakcie sezonu i oglądałem jego mecze. Moim zdaniem zespół jest bardzo dobrze skomponowany i ma potencjał. Gracze już się znają. Mamy młodych i doświadczonych zawodników. Honza Svoboda dostał się do seniorskiej kadry narodowej i to doświadczenie na pewno popchnie go dalej. Cieszę się, że w zespole są także wychowankowie klubu.
Kiedy drużyna rozpocznie treningi? Czy gra w sparingach lub turniejach?
– Przygotowania zaczynają się 1 sierpnia. Na tydzień przed rozpoczęciem ekstraligi w Pradze zorganizowaliśmy już wstępne mecze i turnieje w Libercu, Brnie i u siebie w Vodolce.
źródło: inf. własna, volejbalov.cz