PSG Stal Nysa wygrała 3:1 z Cerrad Eneą Czarnymi Radom i wciąż liczy na uniknięcie gry w barażach. – Zagraliśmy bardzo dobrze przede wszystkim trzeci i czwarty set, które pokazały, że naprawdę potrafimy grać w siatkówkę. Mam nadzieję, że podobnie będzie w kolejnym spotkaniu, bo my dalej wierzymy. Wierzymy w to, że możemy nie zająć 14. miejsca i do tego będziemy dążyć. Bardzo cieszymy się ze zwycięstwa, wielkie brawa dla całej drużyny – stwierdził Marcin Komenda, MVP pojedynku.
Chociaż sobotni mecz PSG Stal Nysa rozpoczęła od wyniku 0:5, podopieczni trenera Plińskiego szybko wrócili do walki i po czterech setach pokonali Cerrad Eneę Czarnych Radom 3:1. Tym samym siatkarze z Nysy wciąż mają matematyczne szanse na uniknięcie barażu. – Bardzo cieszmy się ze zwycięstwa, bo daje nam to tlenu, tego potrzebowaliśmy. Zagraliśmy bardzo dobrze przede wszystkim trzeci i czwarty set, które pokazały, że naprawdę potrafimy grać w siatkówkę. Mam nadzieję, że podobnie będzie w kolejnym spotkaniu, bo my dalej wierzymy. Wierzymy w to, że możemy nie zająć 14. miejsca i do tego będziemy dążyć. Bardzo cieszymy się ze zwycięstwa, wielkie brawa dla całej drużyny, bo przede wszystkim w trzecim i czwartym secie był popis całej drużyny – powiedział po meczu Marcin Komenda.
W pierwszych dwóch setach wynik rozstrzygał się do końca. Inauguracyjną odsłonę gospodarze wygrali do 26, zaś kolejną przegrali 23:25. – Zrobiliśmy dzisiaj dużą presję na zagrywce. Przez pierwsze dwa sety chłopaki z Radomia fenomenalnie zagrywali, ale też dobrze przyjmowaliśmy i w końcu wystrzelali się z tej zagrywki. Dwa kolejne sety pokazały, że mamy wszystko pod kontrolą, cały mecz. Pierwsze dwa sety były na styku, to było dobre widowisko – skomentował Kamil Kwasowski.
Dwie kolejne odsłony to już popis gry gospodarzy, którzy triumfowali do 12 i 13. – Co w nas wstąpiło? Chcemy zająć 13. miejsce i myślę, że to jest naszą motywacją. Daliśmy ciała przez cały sezon, ale jeszcze wszystko jest w naszych rękach i nie tylko w naszych, ale chcemy, żebyśmy na koniec sezonu mogli powiedzieć, że zrobiliśmy wszystko – dodał przyjmujący.
MVP został wybrany rozgrywający nyskiego zespołu. – W tym sezonie nie wygraliśmy za dużo spotkań, więc na pewno każde takie wyróżnienie jest miłe, choć najważniejsze jest to, że wygraliśmy za trzy punkty, dalej jesteśmy w grze i cała drużyna zagrała świetne spotkanie. Jestem bardzo dumny jako kapitan z każdego zawodnika, który grał czy był w kwadracie, każdego ze sztabu, bo wszyscy zrobili kawał dobrej roboty – podkreślił Komenda.
Dzięki zwycięstwu za trzy punkty Stal ma tylko 5 oczek straty do Czarnych. Aby uniknąć gry w barażu podopieczni trenera Plińskiego muszą wygrać oba pozostałe spotkania za trzy punkty i liczyć, że radomianie nie zdobędą żadnego. Nyski zespół czekają domowe starcie z LUK Lublin i wyjazd do Warszawy, zaś Czarni najpierw podejmą Jastrzębski Węgiel, a na zakończenie fazy zasadniczej zagrają w Bełchatowie.
źródło: inf. prasowa, opr. własne