Jastrzębski Węgiel po emocjonującym meczu awansował do finału Ligi Mistrzów. – Bardzo ciężkie spotkanie. Halkbank Ankara zagrało bardzo dobrze. W kluczowych momentach graliśmy jednak lepiej. Poprawiliśmy się w ataku, w zagrywce i uważam, że wygraliśmy czwartego seta przekonująco – powiedział po spotkaniu trener Marcelo Mendez.
Jastrzębski Węgiel w środę przegrał z Halkbankiem Ankara 2:3. Jastrzębianie wygrali jednak w pierwszym meczu za trzy punkty i dwa wygrane sety wystarczyły, by zapewnili sobie awans do finału rozgrywek. – Zagraliśmy naprawdę dobrze. Jestem dumny ze swojego zespołu, cieszy mnie moja praca, praca moich zawodników i również dla klubu jest to ogromny sukces, pierwszy finał Ligi Mistrzów. Jestem szczęśliwy – powiedział Marcelo Mendez. – To nie była łatwa przeprawa. Halkbank Ankara to naprawdę dobra drużyna, ma w swoim składzie świetnych zawodników, wygrali z Lube. To była ciężka rywalizacja półfinałowa – podkreślił trener jastrzębian.
Środowy pojedynek miał swoje zwroty akcji. Jastrzębianie jednak w decydującym momencie przejęli inicjatywę i wygrali potrzebne dwa sety. – Bardzo ciężkie spotkanie. Halkbank Ankara zagrało bardzo dobrze. W kluczowych momentach graliśmy jednak lepiej. Poprawiliśmy się w ataku, w zagrywce i uważam, że wygraliśmy czwartego seta przekonująco – stwierdził Mendez. – Eemi Tervaportti wszedł na boisko i zagrał bardzo dobrze. Ale przede wszystkim poprawiliśmy swoją zagrywkę. Oni musieli kończyć akcje na wysokich piłkach a my graliśmy wtedy dobrze w bloku i obronie. To było najważniejsze – dodał szkoleniowiec.
Jastrzębianie awansowali do finału Ligi Mistrzów, który jest zaplanowany na 20 maja i ma odbyć się w Turynie. – Jestem przeszczęśliwy. To ważne dla mnie, jest to jedno z moich największych marzeń zagrać z tym klubem w finale Ligi Mistrzów – powiedział. Podopieczni trenera Mendeza nie znają jeszcze rywala. W czwartkowy wieczór o drugi bilet do Turynu ZAKSA powalczy z Perugią. Którą drużynę wolałby jastrzębski szkoleniowiec? – Nie ma to dla nas znaczenia. Jesteśmy w finale, będziemy próbować wygrać, nieważne kto będzie stał po drugiej stronie – zakończył Marcelo Mendez.
źródło: Jastrzębski Węgiel - YouTube, opr. własne