Maksymilian Granieczny: Gra z orłem na piersi to marzenie każdego sportowca

– Wynik nie satysfakcjonuje mnie w 100%, bo przyjechaliśmy tu walczyć o medale. Cieszy mnie jednak nasza postawa i fakt, że na zakończenie zmagań w Mariborze wygraliśmy 3 mecze po 3:0 – powiedział po Olimpijskim Festiwalu Młodzieży Europy, w którym Polacy zajęli piąte miejsce, libero kadry Maksymilian Granieczny.

Biało-czerwoni na piątym miejscu zakończyli zmagania w Olimpijskim Festiwalu Młodzieży Europy. Podopiecznym Sebastiana Pawlika niewiele zabrakło, aby zagrali o medale. Uniemożliwiły im to porażki w tie-breaku z Francuzami oraz Czechami, a nie pomogła im nawet wygrana bez straty seta z Serbami. – Byliśmy tak naprawdę 1 punkt od wejścia do półfinału, więc o tym, że nie zagramy o najwyższe miejsca zadecydowały detale – wyjaśnił libero kadry, Maksymilian Granieczny.

Odczuwają niedosyt

Polakom pozostała więc rywalizacja o miejsca 5-8. W niej nie mieli większych kłopotów z pokonaniem młodych Greków oraz Słoweńców. W efekcie zmagania zakończyli na piątej lokacie. – Wynik nie satysfakcjonuje mnie w 100%, bo jako Reprezentacja Polski przyjechaliśmy tu walczyć o medale. Cieszy mnie jednak nasza postawa i fakt, że na zakończenie zmagań w Mariborze wygraliśmy 3 mecze po 3:0, zajmując ostatecznie 5. miejsce – dodał libero Cuprum Lubin.

Wyjazd na Olimpijski Festiwal Młodzieży Europy był dla młodego libero fantastyczną przygodą, a gra w reprezentacji jej idealnym dopełnieniem. – Podczas meczów międzynarodowych towarzyszą mi ogromne emocje i adrenalina, którą uwielbiam. Gra z orłem na piersi to z pewnością marzenie każdego sportowca, moje również – zdradził Granieczny.

Olimpijski Festiwal Młodzieży Europy odbywał się w Mariborze. Według reprezentanta Polski organizacja zawodów stała na bardzo wysokim poziomie. – Maribor to piękne miasto. Cały turniej mieszkaliśmy w górach, a na salę zjeżdżaliśmy gondolą. Największe wrażenie zrobiła na mnie organizacja tych zawodów. Było tam około 4 tysięcy zawodników i zawodniczek z całej Europy, którzy konkurowali ze sobą w różnych dyscyplinach sportu, na terenie całego miasta – zakończył osiemnastolatek.