Magdalena Stysiak w przyszłym tygodniu powinna wrócić do treningów i wspomóc Fenerbahce Stambuł – taką informację przekazał jej menedżer w sport.tvp.pl. Polska atakująca podjęła też decyzję odnośnie swojej przyszłości. Wiadomo, że na pewno zagra w klubie ze Stambułu.
Szybszy powrót
Rok 2025 nie zaczął się najlepiej dla Magdaleny Stysiak. Nie dość, że polska atakująca nie grała zbyt wiele w Fenerbahce Stambuł, przegrywając rywalizację o miejsce w składzie z Melissą Vargas, to jeszcze na początku lutego doznała kontuzji lewej ręki. Po badaniach okazało się, że złamała piątą kość śródręcza, co wyłączyło ją z treningów i gry. Niektóre doniesienia mówiły, że jej przerwa w grze może potrwać nawet kilka tygodni. Okazało się jednak, że uraz nie jest aż tak poważny, a reprezentantka Polski powoli będzie wracała do siatkówki. – Magda wróci powoli do treningów w kolejnym tygodniu – przekazał jej menedżer, Roberto Mogentale.
Na pewno Stambuł
O Magdalenie Stysiak zrobiło się głośno w ostatnich tygodniach nie tylko ze względu na problemy zdrowotne, ale również w związku ze zmianą przez nią barw klubowych. Po sezonie 2024/2025 kończy jej się kontrakt w Fenerbahce Stambuł, a mała ilość gry jest jednym z powodów, dla których Polka zmieni barwy klubowe. Początkowo wydawało się, że przeniesie się do Vakifbanku, ale niedawno tureckie media poinformowały, że najprawdopodobniej trafi do jeszcze innego klubu ze Stambułu, a mianowicie do Eczacibasi. Okazało się, że w każdej z tych plotek jest ziarno prawdy, co potwierdził menedżer polskiej atakującej. – Turcja i Stambuł – krótko skwitował Roberto Mogentale.
Zobacz również
Puchar Turcji: Pogrom w ćwierćfinałach. Tylko jedna Polka z szansą na wywalczenie trofeum
źródło: sport.tvp.pl