Magdalena Jurczyk oficjalnie powitana w nowej drużynie. Choć o transferze reprezentacyjnej środkowej do Stanów Zjednoczonych było wiadomo od dawna. To teraz wiadomo, że 29-latka zagra w Austin. LOVB wciąż prężnie się rozwija, a była Rysica dołączy tym samym do Igi Wasilewskiej.
Brak już niewiadomych
Po mistrzowskim sezonie KS DevelopRes Rzeszów czekają spore zmiany na środku siatki. Agnieszka Korneluk i Weronika Centka-Tietianiec zadebiutują w tureckiej ekstraklasie. Magdalena Jurczyk zaś obrała kurs na Stany Zjednoczone i raczkującą tam zawodową ligę – League One Volleyball (LOVB). Tym samym reprezentantka Polski dołączy do innej polskiej środkowej, Igi Wasilewskiej, która już przed rokiem zaczęła spełniać swój amerykański sen. O transferze byłej Rysicy wiadomo było od dawna. Niewiadomą pozostawała jedynie drużyna. W czwartek jednak kości zostały rzucone na stół, a 29-latka zagra w Austin.
Magdalena Jurczyk na rzeszowskim Podpromiu rozegrała ostatnie cztery kampanie. W tym czasie wraz ze swoją drużyną sięgnęła po dwukrotnie po Superpuchar Polski, a także Puchar Polski oraz trzykrotne wicemistrzostwo kraju. Absolutnie wyjątkowy okazał się sezon 2024/2025, gdy Rysice po wielu latach starań wreszcie zaznały smaku złota. Do mistrzostwa Polski udało się również dołożyć Puchar i Superpuchar Polski, kompletując w ten sposób siatkarskiego hat-tricka. Choć nękana kontuzjami Jurczyk nie zawsze mogła wspomóc drużynę, to w minionych rozgrywkach i tak pokazała charakter. 29-latka pojawiła się na parkiecie w 24 ligowych spotkaniach. Siatkarka łącznie zdobyła 166 punktów. W ataku skończyła 96 piłek, notując skuteczność na poziomie 55%. Do tego dołożyła 11 asów i 59 punktów blokiem.
Reprezentacyjna środkowa zadebiutowała w TAURON Lidze w sezonie 2020/2021, jako zawodniczka Jokera Świecie. Po sezonie przeniosła się do Rzeszowa, z którym związała się na dłużej. Wcześniej Jurczyk z powodzeniem występowała na I-ligowych parkietach, m.in. w Karpatach Krosno, Enea Energetyku Poznań czy Grupa Azoty PWSZ Tarnów.
Zobacz również: