Solna Wieliczka nie może znaleźć w tym sezonie patentu na młode siatkarki SMS-u Szczyrk. W miniony weekend wieliczanki przegrały drugi mecz z uczennicami. – Wiedziałyśmy, że są to dziewczyny z potencjałem, które będą walczyć i na pewno tanio skóry nie sprzedadzą – chwaliła rywalki kapitan Solnej, Magdalena Grabka.
W pierwszej rundzie Solna Wieliczka na wyjeździe ugrała tylko seta. W rewanżowym starciu drugiej rundy I ligi siatkarek wieliczankom nie udało się zdobyć choćby seta. – To był bardzo słaby mecz w naszym wykonaniu. Jestem bardzo zła, że nie pokazałyśmy, że mecz z pierwszej rundy był przypadkiem. Nie kończyłyśmy wielu akcji, nie przyjmowałyśmy – dużo siatkarskich elementów się na to złożyło – nie ukrywała Magdalena Grabka.
Siatkarki SMS-u Szczyrk wygrały w tym sezonie sześć spotkań, w dwóch z nich zostawiły w pokonanym polu właśnie wieliczanki. To pozwala im zajmować dziesiąte miejsce w tabeli. – Te mecze z SMS-em zawsze tak wyglądają. To są dziewczyny, które nie mają nic do stracenia, które wychodzą bez żadnej presji i obciążenia, po prostu grają na luzie i to wiedziałyśmy. Wiedziałyśmy, że są to dziewczyny z potencjałem, które będą walczyć i na pewno tanio skóry nie sprzedadzą. Szkoda, że nie udało się nam pokazać większego doświadczenia, większego wyrachowania – stwierdziła kapitan Solnej.
UJ-CM Solna Wieliczka jest obecnie piąta, a przegrała do tej pory pięć z 15 spotkań. Najbliższy mecz wieliczanki zagrają na wyjeździe z Wieżyca 2011 Stężyca – dwunastym zespołem I ligi. – Mam nadzieję, że na wyjeździe uda nam się przełamać tę chwilową złą predyspozycje i zacząć wygrywać – powiedziała Magdalena Grabka.
źródło: inf. własna, Solna Wieliczka - facebook
