W ramach 19. kolejki TAURON 1. Ligi LUK Politechnika Lublin wygrała na wyjeździe z KRISPOL-em Września 3:0. Dla lublinian to piętnasta wygrana w sezonie 2020/2021. – Chciałbym pochwalić drużynę za postawę w ostatnich meczach. Wróciliśmy na dobre tory, które pozwalają nam wygrywać i grać to, co najlepiej potrafimy – powiedział Maciej Kołodziejczyk, trener lubelskiego zespołu.
Lublinianie w sobotnie popołudnie rozegrali dość wyrównane spotkanie przeciwko KRISPOL-owi Września. We wszystkich trzech setach zespół gości zachował spokój i odpowiednią koncentrację w końcówkach, rozstrzygając je na swoją korzyść.
– Wiedzieliśmy, że zespół z Wrześni będzie walczył o każdy punkt, bo w jego przypadku, to szansa na przetrwanie w rozgrywkach 1. Ligi. Rywale ryzykowali w każdym elemencie siatkarskiego rzemiosła, jednak my zagraliśmy bardzo dobrze i stanęliśmy na wysokości zadania – powiedział Maciej Kołodziejczyk.
– Chciałbym pochwalić drużynę za postawę w ostatnich meczach. Wróciliśmy na dobre tory, które pozwalają nam wygrywać i grać to, co najlepiej potrafimy. Nie straciliśmy seta na wyjeździe, więc to tylko potwierdza, że w naszych szeregach wszystko wraca do normy – dodał trener LUK Politechniki Lublin.
Kolejnym rywalem LUK Politechniki będzie BBTS Bielsko-Biała. Siatkarze z Lublina bielszczan podejmą we własnej hali 30 stycznia. Warto wspomnieć, że w ostatniej kolejce zespół prowadzony przez Harry’ego Brokkinga poniósł pierwszą porażkę w sezonie. Uległ wczoraj BKS Visła Bydgoszcz 0:3. – Przed nami spotkanie z BBTS-em Bielsko-Biała, którego nie możemy się doczekać i w którym zechcemy zrewanżować się przeciwnikom za porażkę z pierwszej rundy – zakończył Kołodziejczyk.
źródło: lkpslublin.pl, tauron1liga.pl