Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > PlusLiga > Luke Perry: Wierzę, że jesteśmy w stanie awansować do strefy medalowej

Luke Perry: Wierzę, że jesteśmy w stanie awansować do strefy medalowej

fot. Trefl Gdańsk

– Chcemy ugruntować naszą pozycję w czołówce i przypieczętować awans do play-off. To obecnie główny nasz cel – powiedział Luke Perry, libero drużyny z Gdańska, która jest na dobrej drodze, by zagrać w ćwierćfinale PlusLigi.

Za półmetkiem drugiej części rundy zasadniczej Trefl Gdańsk zajmuje szóste miejsce. Na swoim koncie ma 44 punkty, a w jego zasięgu jest jeszcze piąta lokata, którą obecnie zajmuje Projekt Warszawa. Na przestrzeni dotychczasowych meczów Gdańskie Lwy pokazały, że żadna drużyna z czołówki nie może ich lekceważyć. – Jest to solidny sezon w naszym wykonaniu. Naszym celem od początku jest awans do play-off i na razie jesteśmy w czołowej ósemce. Jestem zadowolony z tego, jak wygląda to od początku rozgrywek i kluczowe jest, by zakończyć je w podobnym stylu. W play-off wszystko może się zdarzyć. Jak już tam awansujemy, zobaczymy, co uda nam się zdziałać – powiedział libero ekipy z Pomorza, Luke Perry.

Od początku sezonu jest on jednym z filarów gdańskiej drużyny. Błyszczy zwłaszcza w przyjęciu, co znajduje swoje odzwierciedlenie w rankingu na najlepszych zawodników PlusLigi. – To oczywiście jeden z moich celów, by być w ścisłej czołówce. W ostatnich kilku latach zawsze się to udawało. Z tego też powodu mam co do siebie wysokie oczekiwania, jestem bardzo konkurencyjny. Przyjęcie to jedno z moich głównych zadań i stawiam sobie poprzeczkę bardzo wysoko – przyznał Australijczyk.

Podopiecznym Igora Juricicia do rozegrania zostało jeszcze sześć meczów w rundzie zasadniczej. Muszą przynajmniej część z nich wygrać, bo dziewiąty Ślepsk Malow Suwałki ma do nich sześć punktów straty, więc teoretycznie może ich jeszcze wyprzedzić. – Chcemy ugruntować naszą pozycję w czołówce i przypieczętować awans do play-off. To obecnie główny nasz cel – wyznał Perry, który w przyszłym sezonie ma przenieść się do Zawiercia. Jednak pogłoski transferowe nie przeszkadzają mu w tym, aby z dobrej strony pokazywać się w szeregach Trefla. – Nie przeszkadza mi to. To sytuacja, która powtarza się co roku. Wiele zależy od zawodnika i drużyny, jak sobie z tym poradzi. W moim przypadku nie dotyka mnie to wcale – dodał doświadczony libero.

Nie ukrywa on, że wierzy w niespodziankę w wykonaniu Trefla w play-off. – Ćwierćfinał będzie bardzo trudny, ale wierzę, że jesteśmy w stanie go przejść i awansować do strefy medalowej. Na razie musimy jednak iść krok po kroku, dzień po dniu, mecz po meczu, punkt po punkcie i zobaczymy, dokąd nas to doprowadzi. Na razie ciężko wyrokować, bowiem wszystkie 8 czołowych drużyn jest naprawdę mocnych i każdy może sprawić niespodziankę – zakończył Luke Perry.

źródło: inf. własna, trojmiasto.pl

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, PlusLiga

Tagi przypisane do artykułu:
, ,

Więcej artykułów z dnia :
2023-03-01

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved