Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > PlusLiga > Łukasz Wiśniewski: Wykonaliśmy nasz plan

Łukasz Wiśniewski: Wykonaliśmy nasz plan

fot. plusliga.pl

– Momentami nie było to spotkanie na najwyższym poziomie, ale nie o to chodziło. Zwycięzców się nie osądza. My wykonaliśmy nasz plan. Naprawdę cieszymy się, że wygraliśmy w takim stosunku – powiedział po wygranej z Aluronem środkowy Jastrzębskiego Węgla Łukasz Wiśniewski.

Siatkarze Jastrzębskiego Węgla zrobili pierwszy krok w drodze do półfinału. W pierwszym meczu play-off we własnej hali w trzech setach rozprawili się z Aluronem CMC Warta Zawiercie. – Może momentami nie było to spotkanie na najwyższym poziomie, ale nie o to chodziło. Zwycięzców się nie osądza. My wykonaliśmy nasz plan. Naprawdę cieszymy się, że wygraliśmy w takim stosunku – powiedział Łukasz Wiśniewski, środkowy śląskiej drużyny.

Podopieczni Andrei Gardiniego nie ukrywali radości z udanego początku rywalizacji w play-off, ale jednocześnie zdają sobie sprawę, że w Zawierciu wcale nie będzie im łatwo zakończyć rywalizację. – Najważniejsze, że wygraliśmy 3:0. Ważne są zwycięstwa. Wprawdzie ten mecz był szarpany i rwany, ale już o tym zapominamy. Zrobiliśmy pierwszy krok w drodze do półfinału i o to chodziło. Teraz musimy zresetować się i już zapomnieć o tym spotkaniu. Już przygotowujemy się na wyjazdowy pojedynek. Na pewno będzie on trudniejszy, bo w Zawierciu gra się o wiele ciężej. Mam nadzieję, że pojedziemy tam po zwycięstwo oraz po awans do półfinału – podkreślił drugi z jastrzębskich środkowych Jurij Gladyr.

Jastrzębianie są w korzystniejszej sytuacji przed rewanżem, ale na pewno zawiercianie nie powiedzieli jeszcze ostatniego słowa. U siebie zrobią wszystko, aby wygrać i wrócić na trzeci mecz do Jastrzębia-Zdroju, stąd też Jastrzębski Węgiel nastawia się na trudny rewanż.

Na pewno nie będzie tak łatwo. Doskonale zdajemy sobie sprawę, że zaraz po Skrze mamy najtrudniejszy ćwierćfinał. Super byłoby go skończyć w dwóch spotkaniach i w Zawierciu przypieczętować awans. Jeśli jednak podejdziemy do rewanżu tak, że mamy bufor bezpieczeństwa, to może skończyć się trzecim meczem w Jastrzębiu-Zdroju. Dlatego postaramy się nie myśleć o tym. Po prostu podejdziemy do tego spotkania jakby było 0:0 – zakończył Łukasz Wiśniewski.

źródło: inf. prasowa, inf. własna

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, PlusLiga

Tagi przypisane do artykułu:
, ,

Więcej artykułów z dnia :
2021-03-22

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved