W pierwszym meczu 8. kolejki TAURON 1. Ligi MKS Będzin pokonał bez problemu w trzech setach zespół AZS AGH Kraków. Do zespołu z Będzina po kontuzji wrócił Łukasz Usowicz, który zadebiutował podczas meczu z krakowską drużyną na będzińskim parkiecie. – Fajnie wrócić po takiej przerwie jeszcze przed własną publicznością – powiedział Łukasz Usowicz.
MKS Będzin od początku dobrze radzi sobie w lidze, na osiem rozegranych spotkań tylko jeden przegrali. Na rozpoczęcie 8. kolejki zmagań podopieczni Wojciech Serafina wygrali bez starty seta z krakowską drużyną AZS AGH Kraków. Mimo, że każdy set będzinianie rozpoczynali bardzo dobrze, to pod koniec setów ich przeciwnicy nadrabiali różnicę punktową. – Myślę, że to nie koncentracja – powiedział Łukasz Swodczyk. – Pod koniec parę błędów, oni do nas dojeżdżali, a potem i tak doświadczeniem udawało nam się wygrać – dodał środkowy. – Myślę, że nie ma co tego roztrząsać. Ważne, że wygraliśmy 3:0. Czy wygraliśmy do 15, czy do 23. Kto będzie o tym pamiętał? Trzy punkty zostały w Będzinie – zaznaczył Łukasz Usowicz.
W meczu zadebiutował powracający po kontuzji środkowy Łukasz Usowicz. – Fajnie wrócić po takiej przerwie jeszcze przed własną publicznością – powiedział Usowicz. – Nie jestem w pełni zadowolony, ale parę kolejek mnie ominęło, tego ogrania meczowego, bo na treningach jest inaczej. Patrzę w przyszłość, na pewno będzie lepiej – dodał siatkarz.
W następnym meczu MKS Będzin zmierzy się na wyjeździe z zespołem Exact System Norwid Częstochowa. Spotkanie zaplanowane jest na piątek 11 listopada.
źródło: MKS Będzin - Facebook