Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > I liga mężczyzn > Łukasz Usowicz: Brakuje mi meczowego ogrania

Łukasz Usowicz: Brakuje mi meczowego ogrania

fot. Patrycja Bargieł/Chemeko-System Gwardia Wrocław

– Po ośmiu latach spędzonych w Częstochowie będę chciał pokazać się w tym meczu z jak najlepszej strony i go wygrać. Mimo że rywale mają swoje problemy i nie idzie im tak jakby chcieli, to na pewno nie możemy ich zlekceważyć – powiedział środkowy MKS-u Będzin, Łukasz Usowicz.

Siatkarze MKS-u Będzin w ósmej kolejce gładko wygrali z AGH AZS-em Kraków. Podopieczni Wojciecha Serafina potrzebowali zaledwie trzech setów, aby zapisać kolejne trzy punkty na swoim koncie do ligowej tabeli. W końcówce drugiego i trzeciego sweta roztrwonili trochę przewagę, ale nie miało to wpływu na końcowy wynik. – Nie ma co tego roztrząsać. Najważniejsze, że wygraliśmy 3:0. Nikt nie będzie pamiętał o tym czy poszczególne sety wygraliśmy do 15, czy 23 – skomentował środkowy będzińskiej ekipy, Łukasz Usowicz.

Wydaje się, że w niektórych momentach gospodarzom brakowało pełnej koncentracji, ale przeciwnicy nie potrafili tego wykorzystać. – Siatkówka to gra błędów. Kontrolowaliśmy grę w końcówkach poszczególnych setów. Przytrafiało nam się kilka błędów, dzięki czemu rywale nas doganiali, ale potem i tak dzięki doświadczeniu udawało nam się wygrać – ocenił drugi ze środkowych, Łukasz Swodczyk, który odniósł się także do gabarytów hali w Będzinie. – W Krakowie chłopaki grają w nużo mniejszej hali, więc u nas mogli mieć trochę problemów, ale myślę, że po pierwszym secie powinni się już do naszej hali przyzwyczaić – dodał.

W pierwszej szóstce po raz pierwszy w tym sezonie wyszedł Łukasz Usowicz, który nie był w pełni usatysfakcjonowany swoją postawą. – Mogło być lepiej. Nie jestem w pełni zadowolony ze swojej postawy. Kilka kolejek mnie ominęło, więc brakuje mi meczowego ogrania. Wiadomo, że na treningach jest zupełnie inaczej. Fajnie było wrócić po takiej przerwie w spotkaniu przed własną publicznością. W przyszłości na pewno będzie tylko lepiej – dodał środkowy lidera I ligi.

Przed MKS-em wyjazd do Częstochowy, gdzie zmierzy się z Exact Systems Norwidem. Będzie to szczególny mecz dla Usowicza, który większość swojej dotychczasowej kariery spędził właśnie pod Jasną Górą. – Po ośmiu latach spędzonych w Częstochowie na pewno będę chciał pokazać się w tym meczu z jak najlepszej strony i go wygrać. Mimo że rywale mają swoje problemy i nie idzie im tak jakby chcieli, to na pewno nie możemy ich zlekceważyć. Skład Norwida jest mocno zmieniony. Pierwsza szóstka w dużej części została wymieniona, więc jego gra będzie wyglądała inaczej niż w poprzednim sezonie – zakończył Usowicz.

źródło: MKS Będzin - YouTube, opr. własne

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, I liga mężczyzn

Tagi przypisane do artykułu:
, , ,

Więcej artykułów z dnia :
2022-11-08

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved