– Musimy oczekiwać, że reprezentacja Polski przywiezie medal z każdej imprezy, ale nie zakładajmy, że każde miejsce poniżej pierwszego będzie porażką – powiedział przed mistrzostwami świata były środkowy reprezentacji Polski Łukasz Kadziewicz.
Przez ostatnie tygodnie trwała walka z czasem Wilfredo Leona. Przyjmujący reprezentacji Polski próbował walczyć o powrót do gry po kontuzji przed mistrzostwami świata, ale wszystko wskazuje na to, że sezon reprezentacyjny ma stracony. – Wilfredo w mistrzostwach świata nie zagra! Nikt tego głośno nie powie, ale dla wszystkich osób będących w temacie, stało się jasne, że Leona nie zobaczymy w mundialu. Nie ma na to żadnych szans. Pamiętajmy, że ingerencja chirurgiczna to poważna sprawa i każdy sportowiec potrzebuje nie kilku tygodni, a kilku miesięcy, żeby dojść do siebie. Zapomnijmy o Leonie w kontekście mistrzostw świata, myślmy o zdrowym Wilfredo podczas igrzysk olimpijskich w Paryżu – powiedział Łukasz Kadziewicz, były środkowy reprezentacji Polski.
Wilfredo Leon wciąż rehabilituje się po zabiegu. Zapewne jeszcze sporo czasu upłynie zanim dojdzie do optymalnej formy. – Zasada zwykle jest taka, że tyle samo czasu ile poświęciłeś na rehabilitację, musisz przeznaczyć na powrót do optymalnej formy. Cały czas jest mowa o rehabilitacji. A co ze skakaniem, poważnymi treningami? Fajnie by było, gdyby Wilfredo pojawił się w Spale i dał kolegom trochę pozytywnej energii, bo to jest bardzo fajny i pozytywny człowiek, którego koledzy lubią i szanują. O grze w mundialu jednak zapomnijmy – podkreślił wicemistrz świata z 2006 roku.
Według niego polska kadra bez Leona powinna sobie poradzić, bowiem są w niej wartościowi przyjmujący. – To jest wielki pech i trudny moment w karierze Leona. Nie traktujmy jednak tego w kategoriach dramatu reprezentacji Polski. Nie tylko na papierze mamy bardzo mocny i szeroki skład. Takim zapleczem nie może pochwalić się żadna inna kadra, a na pozycji przyjmującego mamy kilku świetnych zawodników. Nie wszyscy, którzy na to zasługują, znajdą się w składzie na mundial. Leon, jeśli będzie zdrowy, w przyszłości bardzo nam pomoże, ale dzisiaj musimy grać, tym co mamy, a mamy bardzo dużo – ocenił Kadziewicz.
Odniósł się on także do zbliżających się mistrzostw świata, w których biało-czerwoni są jednym z pretendentów do wywalczenia medalu. – Musimy oczekiwać, że reprezentacja Polski przywiezie medal z każdej imprezy, ale nie zakładajmy, że każde miejsce poniżej pierwszego będzie porażką. Pamiętajmy o tym, że na tej siatkarskiej karuzeli są fantastyczni Francuzi, grający bajeczną siatkówkę, bardzo mocni Amerykanie, Brazylijczycy, którzy może przechodzą lekki kryzys, ale to wciąż są ci wielcy Brazylijczycy. Są też Włosi, którzy zdobyli mistrzostwo Europy – zakończył Łukasz Kadziewicz.
źródło: onet.pl, opr. własne