– Drużyna z Menen nie ma nic do stracenia, na pewno wyjdą i będą grali swoją najlepszą siatkówkę bez jakiejkolwiek presji. Dlatego na pewno nie będzie to łatwe spotkanie – mówi przed kolejnym meczem ZAKSY w Lidze Mistrzów Łukasz Kaczmarek. – Zrobimy wszystko co w naszej mocy, by wyjść z pozytywnym nastawieniem na to spotkanie, by je wygrać, zgarnąć trzy punkty i wrócić z nimi do Kędzierzyna – zapewnia atakujący kędzierzynian.
W środę siatkarze ZAKSY po raz drugi w tym sezonie wyjdą na boisko, by walczyć o punkty w Lidze Mistrzów. Tym razem czeka ich wyjazdowe spotkanie w Belgii z Decospan VT Menen. – Myślę, że na pewno jesteśmy faworytami i na pewno wymaga się od nas tutaj trzech punktów, ale absolutnie nie możemy lekceważyć żadnego rywala. Jesteśmy po ciężkim spotkaniu ligowym, na pewno mamy jeszcze w nogach ten mecz. Zrobimy wszystko co w naszej mocy, by wyjść z pozytywnym nastawieniem na to spotkanie, by je wygrać, zgarnąć trzy punkty i wrócić z nimi do Kędzierzyna – zapewnia przed tym spotkaniem Łukasz Kaczmarek.
Belgowie w pierwszej serii spotkań grupy D Ligi Mistrzów przegrali we Włoszech z Itasem Trentino. – Drużyna z Menen nie ma nic do stracenia, na pewno wyjdą i będą grali swoją najlepszą siatkówkę bez jakiejkolwiek presji. Dlatego na pewno nie będzie to łatwe spotkanie. Najważniejsze, by grać mądrą siatkówkę od samego początku, nie popełniać zbyt wielu błędów. Pokazaliśmy już nie raz w tym sezonie, że potrafimy tak zagrać i mam nadzieję, że tak właśnie zagramy i trzy punkty wrócą z nami do Kędzierzyna – dodał atakujący ZAKSY.
źródło: opr. własne, ZAKSA Kędzierzyn-Koźle - materiały prasowe