MKST Astra Nowa Sól wygrała w 5. kolejce TAURON 1. Ligi z KGHM SPS Chrobrym Głogów 3:0. – Był to bardzo ciężki mecz. Wiele rozstrzygało się w końcówkach wszystkich setów. Na szczęście nasi siatkarze to wytrzymali i grali w tych decydujących momentach mądrze, co przyczyniło się do wygrania tego meczu – mówił w rozmowie z klubowymi mediami Łukasz Durbajłło, II trener nowosolskiej Astry.
Drużyna z Nowej Soli może mówić o kapitalnym starcie nowego sezonu. Na pięć rozegranych spotkań ekipa z województwa lubuskiego przegrała tylko jedno – z PZL LEONARDO Avią Świdnik. Po piątej serii gier nowosolanie plasują się na piątej pozycji i posiadają jedenaście punktów.
ROZSTRZYGAŁY KOŃCÓWKI
Mimo że Astra Nowa Sól pokonała Chrobrego Głogów 3:0, tak ogólny wynik z pewnością nie odzwierciedla trudów spotkania, jakie musieli włożyć w wygranie tego spotkania gospodarze. Każda z partii zakończyła się bardzo stykowym rezultatem. Podopieczni trenera Andrzeja Krzyśko wygrali pierwszą odsłonę do 22, a drugą do 23. Ekipa z Dolnego Śląska była nieustępliwa do samego końca, tak więc w trzeciej części doszło do gry na przewagi. Finalnie Astra triumfowała do 26. – Był to bardzo ciężki mecz. Wiele rozstrzygało się w końcówkach wszystkich setów. Na szczęście nasi siatkarze to wytrzymali i grali w tych decydujących momentach mądrze, co przyczyniło się do wygrania tego meczu. Chrobry Głogów bardzo nam się postawił, za co brawa dla tego zespołu. Nasze chłopaki pokazały charakter oraz wolę walki. Cieszymy się ze zwycięstwa za trzy punkty – mówił w rozmowie z klubowymi mediami Łukasz Durbajłło, asystent trenera MKST Astry Nowej Soli.
BRAWA DLA LIBERO
MVP spotkania został wybrany libero, Michał Szydłowski. Zawodnik ten rozegrał świetne zawody, notując 73% przyjęcia pozytywnego oraz 27% przyjęcia perfekcyjnego. – Ogromne uznania należą się dla naszego libero, Michała Szydłowskiego, który zdobył MVP. Grał naprawdę bardzo fajnie w przyjęciu, jak i w obronie. Wystawiał dokładne piłki sytuacyjne do naszego atakującego, za co zasługuje na brawa – kontynuował II trener Astry.
KOLEKTYW
Drużyna z Nowej Soli w meczu z Chrobrym Głogów rozkładała siły równomiernie. Jedynym zawodnikiem, który zdecydowanie odjechał punktowo swoim kolegom, był Tomasz Kryński. Pozostała reszta zdobyła podobną liczbę punktów. Cała formacja stanowiła na parkiecie, jak i poza nim kolektyw. – Bardzo cieszy mnie postawa naszych chłopaków. Wspierają się i widać, że są jednością. Nieważne, czy jest to zawodnik z pierwszej szóstki, czy stoi w kwadracie. Wszyscy się wspierają, co jest dla mnie imponujące. Brawa dla nich za taką postawę – zakończył Łukasz Durbajłło.
Zobacz również:
I liga M: Chrobry walczył, ale punkty zostały w Nowej Soli
źródło: Astra Nowa Sól - Facebook