– Cieszymy się z kolejnych trzech punktów. Dzięki nim umacniamy się w tabeli, ale również wzmacniamy się psychicznie. Jesteśmy zadowoleni, że potrafiliśmy podnieść się po ostatnim przegranym meczu i wygrać kolejny za trzy punkty – powiedział po zwycięstwie z AGH środkowy Olimpii Bartosz Michalak.
Siatkarze Olimpii Sulęcin wrócili na zwycięską ścieżkę. W minionej kolejce pokonali u siebie AGH AZS Kraków, choć nie mieli łatwej przeprawy. – Cieszymy się z kolejnych trzech punktów. Dzięki nim umacniamy się w tabeli, ale również wzmacniamy się psychicznie. Niestety, uciekł nam jeden set, ale taka jest siatkówka. Jesteśmy zadowoleni, że potrafiliśmy podnieść się po ostatnim przegranym meczu i wygrać kolejny za trzy punkty – podkreślił Bartosz Michalak.
Aż dwie partie gospodarze wygrywali na przewagi. Przyjezdni byli blisko doprowadzenia do tie-breaka, ale w końcówce czwartej partii zabrakło im doświadczenia i cierpliwości w grze. – Bardzo cieszę się z tej wygranej. Za nami ciężki mecz. Graliśmy dobrze, ale przeciwnik po pierwszym secie zaczął grać lepiej i cóż więcej powiedzieć… To był trudny pojedynek. Najważniejsze, że wygraliśmy za 3 punkty. Będziemy kontynuować ciężką pracę i dalej przygotowywać się do kolejnego pojedynku – stwierdził Igor Subotić, przyjmujący zespołu z Sulęcina.
Podopiecznym Łukasza Chajca opłaciła się walka do ostatniej piłki. – Była bardzo dobra nasza gra, a przede wszystkim walka, czyli to, czego oczekiwałbym od siebie i od całego zespołu. Chciałbym, aby taka waleczność charakteryzowała nas w każdym spotkaniu – zaznaczył MVP starcia z AGH Damian Sobczak.
Sulęcinianie nie byli zadowoleni ze swojej gry, ale najważniejszy był dla nich efekt końcowy w postaci wygranej. – Nie był to łatwy mecz. Pierwsze dwa sety mieliśmy pod kontrolą, ale później przeciwnik wyciągnął wnioski i zaczął inaczej grać taktycznie, a my trochę się męczyliśmy i popełnialiśmy dużo prostych błędów. Na szczęście wyszarpaliśmy to zwycięstwo, mimo tego, że nie graliśmy najlepszej siatkówki. Ważne są 3 punkty, z których bardzo się cieszymy – zakończył trener lubuskiej ekipy Łukasz Chajec.
źródło: Olimpia Sulęcin, opr. własne
