– Zrobimy wszystko, aby powalczyć o punkty. Podejdziemy do tego meczu z takim nastawieniem, żeby sprawić niespodziankę i wygrać z bardzo mocnym przeciwnikiem – powiedział przed meczem z Gwardią szkoleniowiec Olimpii Łukasz Chajec.
Tydzień dłużej na pierwszy mecz w sezonie 2022/2023 musiała czekać Olimpia Sulęcin. Przystąpi ona do rywalizacji w najbliższy weekend, kiedy to przed własną publicznością podejmie Chemeko-System Gwardię Wrocław.
– Trwają przygotowania do pierwszego meczu w tym sezonie w naszej hali. Zawsze jest to intensywny czas dla nas wszystkich – działaczy, trenerów, zawodników, ludzi związanych z klubem. Cieszymy się, że już w sobotę rozegramy pierwszy mecz u siebie – powiedział trener Olimpii Łukasz Chajec.
Mecz sulęcinian z KPS-em Siedlce z pierwszej kolejki został przełożony na późniejszy termin, za to wrocławianie w pierwszej kolejce pokonali u siebie 3:1 Mickiewicz Kluczbork, większość meczu mając pod totalną kontrolą. Wyrastają też na faworyta potyczki w Sulęcinie. – Wiemy, kto do nas przyjedzie. Gwardia to bardzo mocny rywal, ale my skupiamy się na przygotowaniach do tego spotkania, na swojej grze. Zrobimy wszystko, aby powalczyć o punkty. Podejdziemy do tego meczu z takim nastawieniem, żeby sprawić niespodziankę i wygrać z bardzo mocnym przeciwnikiem – zadeklarował szkoleniowiec lubuskiej ekipy.
O ile zespół z Sulęcina marzy o historycznym awansie do play-off, o tyle podopieczni Dawida Murka mają znacznie wyżej zawieszoną poprzeczkę. Ich celem jest awans do PlusLigi. Są wymieniani, obok MKS-u Będzin, w gronie faworytów pierwszoligowej rywalizacji. – Zespół z Wrocławia zawsze był w gronie kandydatów do awansu, choć różnie potwierdzało się to na boisku. Wydaje mi się jednak, że w tym sezonie drużyna ta jest bardzo dobrze zbudowana i zbilansowana. Jest to silny rywal, ale nie jeden sezon I ligi już pokazał, że trzeba wychodzić na boisko i walczyć, bo każdy mecz to inna historia – zakończył Łukasz Chajec.
źródło: inf. własna, Radio Zachód