Michał Winiarski podpisał trzyletni kontrakt z Niemieckim Związkiem Piłki Siatkowej i obejmie stanowisko pierwszego trenera męskiej reprezentacji tego kraju. Z tego wyboru bardzo zadowolony jest Lukas Kampa, który współpracuje z Winiarskim w drużynie Trefla Gdańsk.
– Cieszę się, że DVV znalazł tak wysokiej klasy następcę w tak krótkim czasie. Zaangażowanie Michała Winiarskiego to bardzo dobre wróżby na najbliższe lata i wierzę, że to może być bardzo owocna współpraca – podkreślił rozgrywający Gdańskich Lwów i reprezentacji Niemiec.
– Oczywiście Michał ma mniejsze doświadczenie niż jakikolwiek inny kandydat, ale jest bardzo zmotywowany, aby zmierzyć się z nami w kolejnych trzech latach – dodał Lukas Kampa. – Wciąż jest na początku swojej kariery trenerskiej, ale myślę, że już pokazał swój potencjał. W rozmowach z Moritzem Reichertem i Rubenem Schottem, którzy trenowali z nim zarówno teraz, jak i w przeszłości, reakcja i skojarzenie z jego nazwiskiem były bardzo pozytywne .
Lukas Kampa, który obecnie trenuje pod okiem Michała Winiarskiego w polskiej lidze, miał okazje widzieć swojego szkoleniowca również jako aktywnego zawodnika. – Można powiedzieć, że był zawodnikiem światowej klasy, a także, że jest bardzo bliski codziennej rutyny graczy. Doskonale wie, co się dzieje u jego zawodników, czego potrzebują. Jest bardzo przystępnym facetem, bardzo komunikatywnym, mówi dobrze po angielsku, włosku, a nawet kilka pierwszych słów po niemiecku, również ze względu na powiązania rodzinne z Niemcami. Mogę potwierdzić, że Michał lubi dużo pracować i jest bardzo zmotywowany do podjęcia tego zadania. Mam przeczucie, a on podkreśla, że to dla niego wielki zaszczyt rozpocząć karierę trenerską kadry narodowej w Niemczech – zakończył zawodnik.
źródło: inf. własna, volleyball-verband.de