Lukas Kampa, po pięciu sezonach spędzonych w Jastrzębskim Węglu i wywalczeniu z tym klubem mistrzostwa Polski w minionym już sezonie, zdecydował się przenieść do Trefla Gdańsk. – Mam nadzieję, że to następna przygoda w moim życiu i potrwa dłużej niż rok – zapowiedział rozgrywający.
Lukas Kampa spędził w Jastrzębskim Węglu pięć lat, musiał jednak zdecydować się na zmianę klubu. Jego wybór padł na Trefl Gdańsk. – Wcześnie musiałem zadecydować, gdzie grać. Już w listopadzie było jasne, że nie mogę zostać w Jastrzębiu – przyznał rozgrywający.
Co przekonało go do gry w Gdańsku? – Przy wyborze klubu miałem na uwadze dobro swojej rodziny, bo chcieliśmy wybrać klub w fajnym mieście. Mój starszy syn teraz idzie do szkoły międzynarodowej. Wszystko złożyło się tak, że zdecydowałem się na Trefla. Ja zawsze chcę grać o najwyższe cele. Nie rozmawiałem jeszcze ani z trenerem, ani z prezesem o naszym celu, ale ja w każdym spotkaniu dążę do wygranej. Trefl poprzedni sezon zakończył na szóstym miejscu. Zobaczymy, co w następnym roku uda się nam osiągnąć – powiedział siatkarz.
Do zespołu trenera Michała Winiarskiego Niemiec dołącza jako aktualny mistrz Polski, jednak o miejsce w pierwszej szóstce będzie rywalizować z Łukaszem Kozubem, który w minionym sezonie pokazał się z bardzo dobrej strony i nie zamierza oddać pozycji w podstawowym składzie bez walki. – Zobaczymy, jak to będzie wyglądało. Myślę, że Łukasz to bardzo utalentowany zawodnik. Pokazywał już, że jest w stanie grać jako ten pierwszy rozgrywający. Ja chcę wygrać, on też chce wygrać. Najważniejsze jest to, żeby cała drużyna wspólnie dążyła do zwycięstw. Uważam, że mogę w tym pomóc. Jestem zdrowy i zmotywowany. To jasne, że chcę jak najwięcej grać. Liczę, że drużyna pokaże fajną siatkówkę i będziemy wygrywać – dodał Kampa.
Sezon 2021/2022 będzie dla niego ósmym w PlusLidze. Poza Jastrzębskim Węglem bronił też barw Cerrad Enea Czarnych Radom. Póki co Niemiec podpisał kontrakt z Treflem na rok. – Mam nadzieję, że to następna przygoda w moim życiu i potrwa dłużej niż rok. Już mówiłem, że mój starszy syn będzie chodził do szkoły, więc chcemy spędzić w tym mieście więcej lat. Również tego powodu podpisałem umowę z opcją przedłużenia na następny sezon. Jestem przekonany, że jeszcze będę grał w Polsce – zapowiedział Lukas Kampa.
Cały wywiad Sebastiana Zwiewki w serwisie sport.interia.pl
źródło: opr. własne, sport.interia.pl