Strona główna » Legenda! Luciano De Cecco o wielkim awansie Argentyny!

Legenda! Luciano De Cecco o wielkim awansie Argentyny!

inf. własna

fot. volleyballworld.

Reprezentacja Argentyny przyczyniła się do wyeliminowania jednego z wielkich faworytów – Francji – z mistrzostw świata. Argentyńczycy prowadzili już 2:0, ale ostatecznie o wyniku musiał zadecydować tie-break. W nim triumfowała ekipa z Ameryki Południowej. „W piątym secie od początku włożyliśmy ogromny wysiłek, chcieliśmy za wszelką cenę wygrać. Cieszę się, że to osiągnęliśmy. Widziałem, że Francja była na kolanach i było mi ich szkoda, bo szanuję ten zespół, jest w nim wielu moich kolegów. Ale jestem dumny z Argentyny, zrobiliśmy coś wielkiego” – powiedział dla Strefy Siatkówki rozgrywający, Luciano De Cecco.

Korespondencja z Manili

Nie było łatwo

Argentyna nie miała łatwej przeprawy w fazie grupowej. Zaczęła od wyniku 0:2 z Finlandią. Udało jej się jednak odwrócić losy spotkania, a w ostatnim meczu to ekipa z Ameryki Południowej prowadziła 2:0 z Francją, by o wszystkim decydował tie-break. W nim lepsi okazali się podopieczni Marcelo Mendeza, wyrzucając za burtę wielkiego faworyta – Francję. – Na początku turnieju jest bardzo dużo trudnych spotkań, które wymagają dużo energii. Francja ma wspaniały zespół, gra znakomitą siatkówkę. Od trzeciego seta weszła na swój najlepszy poziom. W piątym secie od początku włożyliśmy ogromny wysiłek, chcieliśmy za wszelką cenę wygrać. Cieszę się, że to zrobiliśmy. Widziałem, że Francja była na kolanach i było mi ich szkoda, bo szanuję ten zespół, jest w nim wielu moich kolegów. Ale jestem dumny z Argentyny, zrobiliśmy coś wielkiego – mówił wzruszony Luciano De Cecco.

Mistrzowie olimpijscy nie dali rady

Francja po dwóch pierwszych setach była w stanie odwrócić losy spotkania, ale w najważniejszym momencie lepsi okazali się argentyńscy zawodnicy. Zdawali oni sobie sprawę, że nie ma bezpiecznej przewagi, a rywale w każdej chwili są w stanie wznieść się na rewelacyjny poziom. – Francja ma mnóstwo zawodników, którzy mogą wejść z ławki i odwrócić wynik. Mamy do nich duży respekt. Po drugim secie wiedziałem, że musimy utrzymać skupienie. To był mecz na rewelacyjnym poziomie. Wiemy, że Argentyna nie jest najsilniejszym zespołem w świecie siatkówki, więc ta wygrana znaczy dla nas jeszcze więcej” – podsumowała nadal grający legenda argentyńskiej siatkówki.

Bez kombinowania

Przed ostatnim meczem grupy C możliwe było, aby zarówno Francja, jak i Argentyna awansowały do fazy pucharowej mistrzostw świata. Liczyłyby się wtedy małe punkty, a jednym z warunków była wygrana trójkolorowych. – Zrobiliśmy wszystko, by wygrać. Skupialiśmy się na każdym kolejnym punkcie. Wiedzieliśmy, że każda wygrana akcja może mieć znaczenie w ostatecznym rozrachunku. Wspaniale, że wygraliśmy ten mecz i nie trzeba było liczyć punktów w tabeli – zapewnił Luciano De Cecco.

Teraz na Argentynę czekają Włosi. To spotkanie odbędzie się w niedzielę, 21 sierpnia o godzinie 9:30 czasu polskiego.

PlusLiga