Nie milkną echa wycofania się zespołu IŁ Capital Legionovia z TAURON Ligi. Część zawodniczek tego zespołu trafiło do pierwszoligowej drużyny LTS Legionovia, jednak, jak się okazało, niezupełnie zgodnie z przepisami. Sprawą zajął się zarząd PZPS, który postanowił ukarać klub walkowerami za mecze z Częstochowianką i Energetykiem Poznań. Zaległości proceduralne zostały nadrobione i teraz już LTS z nowymi zawodniczkami może grać w pełnym składzie.
Przepisy Polskiego Związku Piłki Siatkowej stanowią, że zawodniczki klubów stowarzyszonych, takich jak Legionovia SA i LTS Legionovia mogą występować w obu zespołach, pod warunkiem zachowania 10-osobowego trzonu drużyny grającej w wyższej lidze.
Po wycofaniu się drużyny Legionovii z ekstraklasy działacze z Legionowa przenieśli na podstawie tych przepisów do pierwszoligowej drużyny LTS kilka zawodniczek. Okazało się jednak, że nie dopilnowali jednego zapisu – umowę pomiędzy klubami przed każdym sezonem musi zaakceptować zarząd PZPS. W tym przypadku tego zabrakło, okazało się więc, że w meczach z Częstochowianką i Energetykiem zawodniczki te były nieuprawnione do gry w LTS. Przeoczenie natychmiast nadrobiono i w meczu z SAN-Pajdą Jarosław wszystko było już zgodnie z przepisami.
Wątpliwości budził jeszcze udział zawodniczki Aleksandry Jedut w meczach LTS-u. Siatkarka ta przed sezonem została wypożyczona do Legionovii SA z klubu Atena Warszawa. Po wycofaniu się klubu z rozgrywek, jej wypożyczenie zostało anulowane i w systemie PZPS wróciła do Ateny. Zgodnie z przepisami miała jednak 30 dni od daty wycofania się klubu z rozgrywek prawo do transferu definitywnego. Taki nastąpił 10 lutego do klubu LTS Legionovia, zdaniem PZPS więc jej udział w meczu z SAN-Pajdą był już uprawniony.
źródło: inf. własna