Siatkarki Dominikany są w górnej połowie tabeli Siatkarskiej Ligi Narodów, a Włoszki przyjechały do Rimini rezerwowym składem i jak na razie plasują się w ogonie stawki. Mecz z Dominikaną nie poprawił ich sytuacji, bowiem komplet punktów zgarnęły ich rywalki, wygrywając 3:1.
Dominikana zbudowała sobie na pierwszej przerwie technicznej trzypunktową przewagę (8:5). Włoszki myliły się w przyjęciu, a ich rywalki punktowały bezpośrednio z zagrywki i po asie serwisowym Rivery przegrywały 8:13. Nie do zatrzymania w ataku była Betania De La Cruz. Sygnał do odrabiania strat dała Melli. Po jej atakach Włoszki traciły dwa punkty (12:14).
W natarciu nadal była reprezentacja z Dominikany, która wystrzegała się błędów własnych. Włoszki myliły się w ataku. Grające czujnie w obronie podopieczne Marcosa Kwieka kontrolowały boiskowe wydarzenia, czujnie zagrały na siatce i wygrały tę część zmagań w stosunku 25:21.
Dominikanki kompletnie zaskoczyły swoje rywalki trudnymi zagrywkami, na początku seta prowadziły 6:3, a grę przerwał włoski szkoleniowiec. Nie przyniosło to żadnych rezultatów. Przy serii J. Martinez tablica wyników wskazywała prowadzenie Dominikany 10:5. Włoszki miały duże problemy z przyjęciem, popełniały proste błędy, a ich trener w szybkim czasie wykorzystał dwie przysługujące mu przerwy na żądanie. Podopieczne trenera Bregoliego doprowadziły do remisu przy serii Bosio. Z dobrej strony zaprezentowała się Mingardi oraz Mazzaro. Do stanu 14:14 obie ekipy grały punkt za punkt, po czym swoją przewagę zaznaczyły Dominkanki. Błąd Mingardi w ataku oraz punktowy blok Martinez dały im dwupunktową zaliczkę (16:14). W jednym ustawieniu reprezentacja z Półwyspu Apenińskiego straciła trzy punkty z rzędu i przegrywała 20:15. Dobrze dysponowane siatkarki Dominikany utrzymały przewagę do końca seta. Błąd Melli w ataku zakończył tego seta.
Nie mające nic do stracenia Włoszki odrzuciły od siatki swoje przeciwniczki i prowadziły 6:2. Gra Dominikany była czytelna, Włoszki kontrataki zamieniały w punkty, mogła się podobać gra Mazzaro. Przy serii Bethanii De La Cruz podopieczne trenera Marcosa zniwelowały straty do jednego punktu i przegrywały 13:14 po ataku B. Martinez. Zawodniczka ta napędziła grę swojej reprezentacji, punktując w ataku. Zryw ten na niewiele się zdał, Włoszki dominowały na boisku, a bardzo dobra gra w obronie oraz w ataku sprawiły, że prowadziły one 19:16. Dominikana nie zdołała odpowiedzieć, myliła się Bethania De La Cruz. Ostatni punkt w tym secie zdobyła Mingardi.
W czwartym secie tego meczu Dominikana po asie serwisowym De La Cruz miała trzypunktową przewagę (6:3). Lepiej na boisku spisywały się siatkarki Dominikany. Po trzech atakach z rzędu w wykonaniu De la Cruz prowadziły 11:7. Podopieczne trenera Marcosa Kwieka całkowicie przejęły inicjatywę na boisku, ich prowadzenie wzrosło do siedmiu punktów (16:9). Przy stanie 19:11 Włoszki zerwały się do ataków, nieźle zagrała Bosio, punktowała Mingardi, a ich strata wynosiła pięć punktów (14:19). Błędy własne Dominikany oraz słaba skuteczność w ataku zadecydowały o tym, że doszło do remisu po 23. Więcej szczęścia w końcówce miały siatkarki z Dominikany. Błąd własny Mingardi zakończył ten set oraz mecz.
Dominikana – Włochy 3:1
(25:21, 25:19, 22:25, 26:24)
Składy zespołów:
Dominikana: Vargas Valdez (8), Marte Frica (3), Rivera Brenz (12), Pena Isabela (9), De La Cruz Pena (19), J. Martinez (10), Castillo (libero) oraz Rodriguez, B. Martinez (9), Eve, Dominguez i Mambru (1)
Włochy: Bosio (2), Bonifacio (3), Mingardi (26), Mazzaro (14), Melli (13), D’ Odorico (2), Fersino (libero) oraz Lubian (3), De Bertolli, Morello, Omoruyi (3) i Piva
Zobacz również:
Wyniki oraz tabela Ligi Narodów
źródło: inf. własna