Reprezentacja Polski siatkarek na zakończenie fazy grupowej Siatkarskiej Ligi Narodów zmierzyły się z Koreankami. Podopieczne Stefano Lavariniego wystąpiły w nieco zmienionym zestawieniu, z Julią Nowicką na rozegraniu czy Aleksandrą Szczygłowską na pozycji libero. Polki nie oddały rywalkom nawet seta i tym samym zmagania zakończyły z bilansem 10 zwycięstw i dwóch porażek i aktualnie są na pozycji lidera tabeli. Teraz przed nimi już tylko turniej finałowy.
Niedzielny mecz pomiędzy Polkami a Koreankami rozpoczął się od ataku po bloku w aut Daeun Kim. Skutecznie atakowała Sohwi Kang a gdy dołożyła asa, gospodynie odskoczyły na 5:3. Skuteczne ataki Magdaleny Stysiak pozwoliły wyrównać wynik. Po fragmencie zaciętej walki ponownie do głosu doszły Koreanki. Gdy dwie mocne i punktowe zagrywki posłała Daeun Kim, interweniował trener Lavarini (12:14). Polki wciąż nie potrafiły wyeliminować ze swojej gry błędów, przy stanie 13:16 nastąpiła podwójna zmiana. Koreanki wywierały presję zagrywką, kolejny as Sohwi Kang sprawił, że gospodynie odskoczyły na 18:13. Dopiero gdy po weryfikacji okazało się, że Koreanki wpadły w siatkę, nastąpiło przejście. Następnie podopieczne trenera Hernández zaczęły popełniać błędy i szkoleniowiec poprosił o czas (16:18). Seria przy zagrywkach Martyny Czyrniańskiej trwała (18:18). Zaczął funkcjonować polski blok. Dopiero mocny atak Juah Lee pozwolił zrobić przejście (20:19). Koreanki walczyły do końca, ale ostatnie słowo należało do Stysiak.
Otwarcie drugiego seta toczył się po myśli Polek, które po asie Julii Nowickiej prowadziły 3:0. Gdy Martyna Czyrniańska kiwnęła za blok, szybko interweniował trener Hernández (5:1). Chociaż biało-czerwonym zdarzało się popełniać błędy, dystans pozostawał wyraźny. Po serii polskich bloków kolejną przerwę wykorzystał koreański szkoleniowiec (12:6). Skutecznie punktowała Agnieszka Korneluk. W środkowej fazie seta nastąpiła seria zepsutych zagrywek. Trener Hernández rotował składem. Koreanki nie poddawały się, po ataku i asie Juah Lee dystans nieco się zmniejszył (19:10, 19:12). Ręki w ataku nie wstrzymywała Sohwi Kang, ale po drugiej stronie siatki swoje akcje kończyła Magdalena Stysiak. Zdarzały się chaotyczne wymiany, jednak wciąż to Polki kontrolowały grę. Atak po skosie Martyny Czyrniańskiej zamknął seta.
Początek trzeciej odsłony przypominał poprzednią, po autowym ataku Jeongah Park o czas poprosił César Hernández (5:1). Nie brakowało przedłużonych wymian, coraz pewniej punktowała Sohwi Kang (10:7). Z akcji na akcję gra Koreanek napędzała się. Dodatkowo w szeregach Polek zaczęły pojawiać się problemy z wyprowadzeniem skutecznego ataku. Po autowym zagraniu Czyrniańskiej i podwójnym bloku na Stysiak wynik wyrównał się (14:14). W kolejnych akcjach Koreanki popełniały proste błędy i po podwójnym bloku na Daeun Kim interweniował trener gospodyń (17:14). Serię przy zagrywkach Korneluk przerwała dopiero sprytnym zagraniem Daeun Kim (18:15). Bloki duetu Monika Gałkowska/Joanna Pacak na Jiyun Moon powiększyły dystans. Po asie Katarzyny Wenerskiej Polki miały serię piłek meczowych (24:15). Ostatni punkt w tym spotkaniu zdobyła zagraniem z lewego skrzydła Gałkowska.
Polska – Korea Płd. 3:0
(25:23, 25:18, 25:16)
Składy zespołów:
Polska: Korneluk (9), Stysiak (16), Czryniańska (8) , Różański (7), Nowicka (3), Jurczyk (5), Szczygłowska (libero) oraz Gałkowska (4), Wenerska (1), Pacak (4) i Fedusio
Korea Płd.: Daeun Kim (13), Juah Lee (5), Dain Kim (1), Dahyeon Lee (3), Jiyun Jeong (4), Sohwi Kang (12), Jungwon Moon (libero) oraz Jiwon Kim, Jeongah Park (2), Jiyun Moon (1) i Seungju Pyo (1)
Zobacz również:
Wyniki i tabela Siatkarskiej Ligi Narodów kobiet
źródło: inf. własna