Niemki wyszły na spotkanie z Rosjankami bardzo zmotywowane, ale sama motywacja nie wystarczyła na rywalki. Nasze zachodnie sąsiadki miały swoje szanse i przez długie fragmenty meczu prowadziły, ale nie potrafiły zamknąć na swoją korzyść żadnego seta, finalnie przegrywając 0:3.
Już w pierwszym secie Niemki pokazały, że będą trudnym przeciwnikiem. Szybko zbudowały sobie pięciopunktową przewagę i spokojnie jej przez dłuższy czas pilnowały. Rosjanki grały jednak niezwykle cierpliwie. Na przestrzeni seta powoli odrabiały po jednym punkcie i zanim Niemki się zorientowały, co się dzieje, już na tablicy był remis 20:20. Podopieczne Felixa Koslowskiego jeszcze wygrały kolejną akcję, ale później grały już tylko Rosjanki, wygrywając pierwszą partię 25:21.
W drużynie niemieckiej brak było wyraźnej liderki. Grę próbowały ciągnąć Orhmann, Janiska i Drewniok, ale żadna z nich nie wzięła ciężaru gry na siebie i w kluczowych momentach zabrakło pewnego punktu w drużynie. Druga odsłona była niemal kopią pierwszego seta. Znów Niemki objęły czteropunktowe prowadzenie i przez większość seta go pilnowały. Kiedy jednak przyszło do decydujących fragmentów, Rosjanki dodały gazu i dogoniły rywalki przy stanie 21:21. Końcówkę znów mocno zagrały siatkarki Sergio Busato i wygrały 25:22.
W trzecim secie Rosjanki już nie pozwoliły Niemkom na rozwinięcie skrzydeł. Tylko raz w tej partii nasze zachodnie sąsiadki objęły prowadzenie, a było to po pierwszej akcji tej odsłony. Później do głosu doszły przeciwniczki i pokazały Niemkom jak się buduje dystans, a potem się go utrzymuje do końca. Najpierw objęły sześciopunktową przewagę, a później już do końca seta nie pozwoliły się zbliżyć rywalkom na mniej niż trzy punkty. Ostatecznie wygrały 25:19 i cały mecz 3:0.
Niemcy – Rosja 0:3
(21:25, 22:25, 19:25)
Składy zespołów:
Niemcy: Imoudu (2), Janiska (11), Drewniok (9), Orthmann (10), Schölzel (4), Weitzel (7), Pogany (libero) oraz Bock (libero), Kästner (1), Vanjak (5) i Poll
Rosja: Korolewa (8) , Gonczarowa (20), Koszeliewa (11), Woronkowa (14), Starcewa (3), Fetisowa, Zajcewa (libero) oraz Pilipienko (libero, 1), Fedorowcewa, Browkina, Kapustina i Smirnowa
Po meczu powiedzieli:
Jennifer Janiska (Niemcy): Zaczęłyśmy dwa pierwsze sety agresywnie i prowadziłyśmy do 20:20, ale nie udało się tego utrzymać.. Jesteśmy młodym zespołem i straciliśmy trochę kontrolę nad grą. Musimy to poprawić w kolejnych meczach, bo gramy z Holandią i Belgią, i będą to trudne spotkania. Mamy szansę wszystko poprawić. Fajnie jest wrócić na boisko i grać w Siatkarskiej Lidze Narodów, ale chcemy zdobywać punkty w następnych meczach.
Jewgienija Starcewa (Rosja): Bardzo ważne było rozpoczęcie tego sezonu w reprezentacji od zwycięstwa, ponieważ bez międzynarodowych meczów minęło sporo czasu. Na początku popełniłyśmy kilka błędów, ale potem udało nam się je wyeliminować, poprawiliśmy serwis i blok, co było kluczem do naszego zwycięstwa.
Zobacz również:
Wyniki oraz tabela Ligi Narodów siatkarek
źródło: inf. własna