W swoim ostatnim meczu fazy grupowej Ligi Narodów reprezentacja Holandii nie dała żadnych szans Koreankom. Pomarańczowe dominowały w każdym elemencie siatkarskiej sztuki i tylko w jednym secie pozwoliły azjatyckiej ekipie przekroczyć granicę 20 punktów. O tym czy Holenderki zagrają w turnieju finałowym zadecyduje mecz Amerykanek. Wygrana ta jednak dała im olimpijski awans. W innym meczu Niemki bez problemu wygrały z Tajlandią.
HOLENDERKI JADĄ DO PARYŻA!
Początek spotkania należał do najbardziej wyrównanych. Mimo iż od pierwszych minut gra toczyła się pod dyktando Holenderek, to Koreanki nie były skłonne by odpuścić (2:3, 8:6, 14:11). Stale utrzymująca się różnica 2,3 punktów w każdej chwili mogła zostać zredukowana przez Azjatki. Koreanki jednak nie miały takiej siły przebicia, a ich problemem od początku była znakomita gra Holenderek na siatce. Ostatecznie set padł łupem Europejek do 21, które tym samym przypieczętowały zdobycie biletu na paryskie igrzyska. Znakomite otwarcie zaliczyły Celeste Plak oraz Indy Baijens.
Zadowolony z postawy swoich podopiecznych trener Felix Koslowski, od drugiego seta dawał szansę zmienniczkom. Znakomicie zaprezentowały się głodne gry Anne Buijs oraz Nika Daalderop, które zdobyły po 5 punktów. Niemoc Koreanek rosła z minuty na minutę, podobnie jak liczba popełnianych przez nie błędów. Druga odsłona spotkania błyskawicznie padła łupem Holenderek, które zwyciężyły 25:11. Znaczącą różnice robiła gra blokiem, w której Koreanki były bez szans.
Trzeci set był nieco bardziej wyrównany. Zawodniczki Fernando Lopeza wróciły do dobrej zagrywki, zdołały poprawić także skuteczność w ataku. Niemniej grę zespołu dalej ciągnęły wyłącznie jedna zawodniczka – Jeong Ji-yun. Wypracowana jednak już na początku różnica dała Holenderką przewagę i całkowitą kontrolę nad przebiegiem spotkania. Ponownie górą okazały się siatkarki z Europy, które tym razem zwyciężyły 25:17.
Holandia – Korea 3:0
(25:21, 25:11, 25:17)
Składy zespołów:
Holandia: Plak (8), Knollema (3), Lohuis (9), Van Aalen (2), Baijens (7), Jasper (3), Reesing (libero) oraz Dambrink (4), Timmerman (3), Daalderop (8), Bongaerts (1), Buijs (9), Knip, (libero)
Korea: Dain (1), Sohwi (6), Dahyeon (5), Jiyun J. (10), Hoyoung (1), Jiyun M. (6), Dahye (libero) oraz Jiwon, Jeongah, Seungju
BEZRADNOŚĆ TAJEK
Tajlandia tegorocznej Ligi Narodów z pewnością nie będzie dobrze wspominać, podobnie jak Niemki, które jednak odniosły cenne zwycięstwo. Niemieckie siatkarki bardzo mocno weszły w spotkanie, na co nie było stać rozkojarzone i pogubione Tajki. Ostatecznie Europejki nie oddały wypracowanego w pierwszych akcjach prowadzenia pewnie wygrywając do 17. Dobre otwarcie zaliczyły Lina Alsmeier oraz obie środkowe – Camilla Weitzel i Marie Schölzel, w czym duża zasługa Sary Straube, która sprawiedliwie dzieliła piłki pomiędzy koleżanki.
W drugim secie podopieczne Nataphona Srisamutnaka nieco poprawiły swoją grę, lecz i tak końcowo lepsze okazały się rozpędzone Niemki (25:21). Ciężar gry wzięła na siebie znakomita Chatchu-On, do której z czasem dołączyła Wimonrat. Spotkanie jednak było dla Tajek wymagające, a po ich stronie nie funkcjonowała ofensywa. Wśród Niemek, obok wcześniejszych liderek, bardzo dobrze zaprezentowała się również Emilia Weske.
Niemki absolutnie zdominowały przeciwniczki w bloku (11 punktów, przy 2 Tajek) oraz na zagrywce (9 asów). Niemniej dużo korzyści Tajkom przyniosła zawrotna liczba 21 błędów po stronie Niemek, co nie rzadko wyraźnie frustrowało Alexandra Waibla. Wypracowana jednak na początku przewaga (5:2, 12:10, 20:14), pozwoliła na postawienie kropki nad ‘i’. Po bardzo słabej końcówce Tajki musiały uznać wyższość siatkarek z Europy, przegrywając 20:25. Znakomicie prezentowała się Camilla Waitzel, której wtórowała Lisa Stigrot.
Niemcy – Tajlandia 3:0
25:17, 25:21, 25:20)
Składy zespołów:
Niemcy: Alsmeier (12), Stigrot (9), Weske (10), Schölzel (8), Weitzel (19), Straube (6), Pogany (libero) oraz Cesar (libero), Stautz (1), Cekulaev, Grozer, Kindermann (1), Kohn:
Tajlandia: Pornpun (1), Thatdao (4), Hattaya, Pimpichaya (5), Ajcharaporn (4), Chatchu-On (13), Piyanut (libero) oraz Jidapa (libero), Wipawee (1), Donphon (2), Kanokporn, Natthanicha, Thanacha (1), Wimonrat (6)
Zobacz również:
Wyniki i tabela Ligi Narodów kobiet
źródło: inf. własna