Na zakończenie zmagań Siatkarskiej Ligi Narodów kobiet w wielkim finale rywalizowały Brazylijki i Amerykanki. Choć siatkarki z USA już cieszyły się z wygrania premierowej odsłony, wideo weryfikacja wykazała, że punkt należał się rywalkom. Te poszły za ciosem i rozstrzygnęły tę część meczu na swoją korzyść. W drugim secie w końcówce również trwała zacięta walka, ale tym razem to Amerykanki zachowały więcej zimnej krwi. Nie inaczej było w kolejnych partiach, emocji nie brakowało do samego końca. Złoto przypadło ostatecznie zawodniczkom USA, które wygrały 3:1.
Trzy pierwsze akcje finału zapisały na swoim koncie Amerykanki, ale szybko rywalki złapały kontakt punktowy. Trwała wymiana ciosów, a świetna obrona Camili Brait sprawiła, że to podopieczne Ze Roberto miały oczko więcej na swoim koncie i to ten zespół przejął inicjatywę (13:11). Jordan Thompson brała ciężar gry na swoje barki, ale jej drużyna zaczęła trochę kuleć w przyjęciu (13:16). Na skrzydłach po stronie canarinhos nie zawodziła Tandara, ale na to Michelle Bartsch-Hackley odpowiedziała trudnymi serwisami (18:19) i od nowa zaczęła się wyrównana walka. Gabriela Guimaraes dała swojej ekipie piłkę setową (24:23), ale już pierwszy set miał rozstrzygnąć się na przewagi (24:24). Kiedy wydawało się, że to amerykański team wygra seta, Ze Roberto zażądał wideo weryfikacji, która wykazała dotknięcie siatki (25:25), a blok Brazylijek odwrócił wynik na ich korzyść (26:25). I to one triumfowały ostatecznie 28:26.
Już pierwsza akcja była przedłużona, ale potem to Amerykanki doszły do głosu i po dobrym serwisie Thompson wyszły na dwupunktowe prowadzenie (6:4). Trwała zacięta walka, w której żadna z ekip nie zwalniała ręki (13:12), do tego obie świetnie prezentowały się w obronie, co wyraźnie wpływało na jakość tego widowiska. Cały czas zespoły wymieniały się mocnymi ciosami i żaden nie potrafił zbudować sobie wyraźnego prowadzenia (20:20), dopiero atak Bartsch-Hackley zapewnił USA dwa oczka przewagi (22:20). To podopieczne Karcha Kirlay’ego miały piłkę setową (24:22), pierwszej nie wykorzystała Bartsch-Hackley, ale kiwka zakończyła zmagania w tej odsłonie.
Canarinhos jako pierwsze wyszły na dwa oczka przewagi (5:3), ale widowiskowy blok Haleigh Washington dał remis po 5. Na to dwiema „czapami” odpowiedziały brazylijskie siatkarki (9:6), ale rywalki ani myślały się poddawać. Gra znów się wyrównała (12:12), ale w szeregach amerykańskiej kadry czasem brakowało dokładności, która dała się we znaki także po brazylijskiej stronie siatki (16:17). Swoje robiła Gabi (19:18), ale w ważnym momencie została zatrzymana przez Washington (22:23) i to właśnie środkowa atakiem z obiegnięcia dała swojej ekipie setbola (24:23). Amerykanki rządziły na tym etapie na siatce, kończąc tę partię kolejnym blokiem.
Brazylijki od mocnego uderzenia rozpoczęły kolejną odsłonę, wygrywając cztery pierwsze akcje. Przeciwniczki ze Stanów Zjednoczonych w pierwszej fazie seta nie były w stanie zmniejszyć dystansu (6:10). Dopiero dwa błędy w ataku Tandary i kontra Jordan Larson pozwoliły drużynie USA złapać kontakt punktowy (10:11). Siatkarki Ze Roberto jeszcze odskoczyły i na przerwie technicznej były o dwa oczka lepsze (16:14). Andrea Drews atakowała po ciasnym skosie, ale nie zawsze trafiała w boisko (14:17), ale kiedy już jej się to udawało, wyglądało to bardzo efektownie. Podobnie jak i akcje Gabi, ale nietrafione uderzenie jednej z gwiazd brazylijskiej siatkówki dało remis po 17. Do tego Foluke Akinradewo dołożyła blok, co jeszcze podniosło jej zespół na duchu (19:17). To Amerykanki dzięki kolejnych dwóch „czapach” zbliżyły się do końcowego triumfu (23:19). Ostatnia akcja była dłuższą wymianą, a zakończyła ją sprytnym atakiem o blok Michelle Bartsch-Hackley.
Brazylia – USA 1:3
(28:26, 23:25, 23:25, 21:25)
Składy zespołów:
Brazylia: Gabi (18), Tandara (17), Carol (17), C.Gattaz (12), Fe Garay (6), Macris, C. Brait (libero) oraz Natalia (3), Rosamaria (2) i Dani Lins
USA: Bartsch-Hackley (22), Thompson (16), Larson (11), Washington (8), Akinradewo (7), Poulter (6), Wong-Orantes (libero) oraz Drews (12), Hancock i Robinson
Zobacz również:
Wyniki finałowej fazy Siatkarskiej Ligi Narodów kobiet
źródło: inf. własna
