Za reprezentacją Polski kobiet kolejne spotkanie w ramach turnieju Siatkarskiej Ligi Narodów. Holenderki okazały się bardzo wymagającymi rywalkami. W trzecim secie obie ekipy podniosły ciśnienie wszystkim sympatykom siatkówki, doszło bowiem do walki na przewagi. Niewiele zabrakło, aby Polki przedłużyły losy meczu, jednak decydujące punkty powędrowały na konto Holenderek i to one cieszyły się z wygranej 3:0.
Po znakomitym meczu przeciwko Turczynkom przyszedł czas na walkę Polek z Holenderkami. Pod okiem nowego trenera Felixa Koslowskiego Holandia okazała się zaskakująco trudnym przeciwnikiem.
Od pierwszej piłki na boisku było widać wyraźną różnicę w stosunku do wczorajszego meczu z Turcją. Największym problemem Polek w początkowej fazie seta było przyjęcie, co Holenderki bezlitośnie wykorzystywały (4:8) dzięki temu nawet rozgrywająca Britt Bongaerts mogła kilka razy zaatakować. Dobre wybory byłej rozgrywającej ŁKS-u Commercecon bardzo ułatwiały Oranje pracę na boisku i dawały możliwość gry z oboma środkowymi. Polkom we znaki szczególnie dawała się Indy Baijens. Brakowało także dobrej gry w bloku i to Holandia dyktowała warunki przez całą partię. Pomimo wysiłków biało-czerwonych, to Nika Daalderop zakończyła seta (25:22).
Monika Fedusio rozpoczęła drugiego seta w wyjściowej szóstce. Początek drugiej partii był znacznie bardziej wyrównany. Polki dalej miały problem z grą w bloku i w przyjęciu, przy czym zupełnie nie robiły Holenderkom krzywdy swoją zagrywką. Trener Lavarini próbował ratować sytuację na siatce wejściem Joanny Pacak, ale dalej trio – Knollema, Daalderop, Dambrink było nie do zatrzymania. Swoje na siatce robiły także holenderskie środkowe. Seta zakończył skuteczny holenderski blok (25:21).
Trener Stefano Lavarini postanowił rozpocząć seta w ustawieniu z Julią Nowicką w roli rozgrywającej. Bardzo szybko na boisku pojawiła się także Martyna Czyrniańska, która zmieniła Monikę Fedusio. Na boisko wróciła jednak Agnieszka Korneluk. Trzeci set był najbardziej wyrównany. Holenderki dalej dyktowały rytm i nie do zatrzymania była Indy Baijens (7:3). Chaotyczna gra Polek nie przełożyła się na dobre akcje. Najbardziej zacięta była końcówka trzeciej partii i to Holenderki dalej rozstrzygały długie wymiany na swoją korzyść. Mecz zakończyło uderzenie po bloku Scholten (28:26).
Polska – Holandia 0:3
(22:25, 21:25, 26:28)
Składy zespołów:
Polska: Korneluk (5), Stysiak (18), Łukasik, Wenerska, Różański (14), Jurczyk (6), Stenzel (libero) oraz Gałkowska (2), Szzygłowska, Czyrniańska (5), Pacak (1) i Nowicka
Holandia: Knollema (17), Bongaerts (5), Baijens (10), Daalderop (13), Timmerman (6), Dambrink (7), Reesink (libero) oraz Lohuis, van Aalen (1), Scholten (1) i Marring
Zobacz również:
Wyniki i tabela Siatkarskiej Ligi Narodów kobiet
źródło: inf. własna