Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > Siatkarska Liga Narodów > LN K: Koreanki wciąż bez wygranej, ważne zwycięstwo Canarinhes

LN K: Koreanki wciąż bez wygranej, ważne zwycięstwo Canarinhes

fot. fivb-org

Po czterech porażkach z rzędu z pierwszej wygranej w tegorocznej Lidze Narodów mogły się cieszyć siatkarki z Dominikany, które pewnie w trzech setach wygrały z Koreą Południową. Dla Azjatek była to piąta porażka, Koreanki wciąż pozostają bez punktu i bez… wygranego seta. W innym meczu Turczynki wygrały pierwszego seta z Brazylią, ale w trzech kolejnych partiach górą były już podopieczne trenera Ze Roberto i to one zgarnęły trzy ważne punkty.

Pierwszy set spotkania pomiędzy Dominikaną a Koreą był zacięty. Od początku pojedynku nie brakowało przedłużonych wymian. Na skuteczne zagrania Peñy Isabel starała się odpowiadać Jung Hoyoung.

Z czasem coraz pewniej atakowała Brayelin Martinez i Dominikanki zaczęły budować przewagę. Po zagraniu z szóstej strefy siatkarki z Dominikany prowadziły już 20:14. Koreanki nie miały zamiaru odpuszczać, uaktywnił się ich blok. Podopieczne trenera Gonzaleza walczyły do końca, zmniejszając dystans (24:21). Wcześniej zbudowana przewaga wystarczyła jednak, by to Dominikana triumfowała. Ostatni punkt padł po zepsutej zagrywce Yeum Hye Seon.

W drugiej odsłonie atak Dominikanek opierał się na Peñie Isabel. Podobnie jak w poprzedniej partii Koreanki próbowały utrzymywać kontakt punktowy z przeciwniczkami. Akcje były długie, obie drużyny miewały problem z postawieniem kropki nad i. W decydującą fazę seta Dominikanki wchodziły prowadząc 20:16. Raz za razem z lewego skrzydła atakowała Peña Isabel. Partię zamknął atak tej zawodniczki z szóstej strefy.

Trzeci set od początku toczył się pod kontrolą siatkarek z Dominikany (9:2). Do wciąż zachowującej wysoką skuteczność Peñy Isabel dołączyły Jineiry Martinez i Gonzalez Lopez. Dystans szybko się powiększał, Koreanki nie miały argumentów, by zatrzymać rozpędzone przeciwniczki. Pojedyncze zagrania Hwang Minkyoung nie pomogły. Dominikanki wykorzystały już pierwszą piłkę meczową. Kropkę nad i postawiła zagraniem z prawego skrzydła Gonzalez Lopez.

Dominikana – Korea Płd. 3:0
(25:21, 25:17, 25:13)

Składy zespołów:
Dominikana: Marte (1), Pena Isabel (22), Martinez B. (10), Martinez J. (4), Gonzalez C. (9), Gonzalez S. (3), Rodriguez (libero) oraz Peralta i Guillen
Korea Płd.: Hye Seon (1), Sohwi (5), Hoyoung (10), Juah (5), Jeongah (3), Heejin (8), Dahye (libero) oraz Seonwoo (2), Yerim i Minkyoung (3)


Brazylijki przed własną publicznością podejmowały Turczynki. Otwarcie pojedynku należało do przyjezdnych, które bardzo dobrze grały blokiem (5:1). Skutecznie atakowały Tugba Senoglu i Ebrar Karakurt. Po drugiej stronie siatki atak opierał się na Priscili. Turczynki utrzymywały przewagę. Chociaż rywalki starały się walczyć, podopieczne trenera Guidettiego były skuteczniejsze na siatce. Pierwszą odsłonę zamknęła skutecznym zagraniem Karakurt.

Od początku drugiej odsłony rozgorzała zacięta walka. Obie drużyny nie miały zamiaru odpuszczać. Na skuteczne ataki Kisy Nascimento i Gabrieli Bragi Guimaraes odpowiadała Ebrar Karakurt. W decydującą fazę seta Turczynki wchodziły prowadząc 20:18. Gospodynie nie miały zamiaru odpuszczać i po kolejnych przedłużonych wymianach odwróciły wynik blokując Karakurt – 21:20. Do końca nie brakowało emocji, a walka toczyła się na styku. Autowa zagrywka Karakurt zakończyła partię.

Trzecia partia ponownie grana była na styku. Żaden z zespołów przez dłuższy czas nie był w stanie wypracować wyraźnej przewagi. Atak Turczynek był znacznie bardziej rozłożony, coraz lepiej prezentowała się Hande Baladin. W szeregach gospodyń wyraźną liderką była Braga Guimaraes. Do końca wynik oscylował wokół remisu (20:20, 22:22). Turczynki obroniły pierwszą piłę setową, ale po autowej zagrywce musiały uznać wyższość rywalek.

Podrażnione takim przebiegiem końcówki poprzedniej odsłony podopieczne trenera Guidettiego pewniej weszły w czwartego seta. Dopiero po zagraniu Kisy Nascimento Brazylijki złapały kontakt punktowy (11:10), a po chwili za sprawą skutecznego bloku na Karakurt prowadziły już 14:13. Udane ataki Kisy Nascimento i Bragi Guimaraes pozwoliły Brazylijkom powiększyć dystans. Turczynki walczyły do końca, po szczelnym bloku złapały kontakt punktowy (20:21). Końcówka ponownie grana była na styku. Decydujący punkt kontratakiem przez środek zdobyła Ana Carolina Da Silva.

Brazylia – Turcja 3:1
(19:25, 25:23, 25:23, 25:23)

Składy zespołów:
Brazylia: Duarte (9), Da Solva (14), Daroit (8), Oliveira de Souza (1), Braga Guimaraes (20), Macris (1), Nyeme (libero) oraz Rosamaria, Ratzke, Nascimento (18) i Bergmann (8)
Turcja: Ozbay (3), Senoglu (10), Ismailoglu (5), Erdem (10), Gunes (10), Karakurt (21), Aykac (libero) oraz Baladin (9), Cebecioglu (2), Sahin i Boz

Zobacz również:
Wyniki i tabela Ligi Narodów siatkarek

źródło: inf. własna

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, Siatkarska Liga Narodów

Tagi przypisane do artykułu:
, , , ,

Więcej artykułów z dnia :
2022-06-16

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved