Trwa rywalizacja w Siatkarskiej Lidze Narodów. Reprezentacja Kanady zmierzyła się z zespołem narodowym Chorwacji. W dwóch pierwszych setach Kanadyjki wygrały z bezpieczną przewagą, ale w trzeciej partii doszło do zaciętej walki na przewagi. Więcej zimnej krwi zachowały jednak siatkarki z Ameryki Północnej, które zwyciężyły 28:26 i cały mecz 3:0. W kolejnym meczu VNL reprezentacja Bułgarii pokonała Koreę Południową 3:1.
Chorwatki świetnie zaczęły mecz z Kanadyjkami, bo po ich błędach objęły prowadzenie 6:2. Asa serwisowego dołożyła Andrea Mihaljević, a po kontrze Laury Milos powiększał się dystans dzielący oba zespoły (10:3).
Kanadyjki wzięły się do pracy przy serwisach Andrei Mitrović i Jazmine White, a po błędzie przeciwniczek w ataku wróciły do gry (14:14). Z czasem to one zaczęły przejmować inicjatywę na boisku. Po punktowej zagrywce Mitrović i kontrze Alexy Gray to one zbliżały się do sukcesu w premierowej odsłonie (20:16). Chorwatki do walki próbowała jeszcze poderwać Samanta Fabris, ale po zbiciu Kiery Van Ryk ta część meczu powędrowała na konto siatkarek z Ameryki Północnej (25:21).
W drugim secie próbowały pójść za ciosem, a po akcji Gray zbudowały sobie niewielką nadwyżkę (4:2). Wprawdzie dzięki Milos Europejki na moment wróciły do gry, ale skuteczna postawa na siatce White spowodowała, że do głosu doszły Kanadyjki. Prowadziły już 13:9, lecz przy zagrywce Fabris ich rywalki zbliżyły się na 12:13. Popełniały jednak dużo błędów, a blok odbudował prowadzenie ekipy spod znaku klonowego liścia (19:15). Po dwóch błędach Van Ryk przeciwniczki odrobiły jeszcze część strat, ale dwa zbicia Gray przypieczętowały zwycięstwo Kanadyjek w tej części spotkania (25:21).
W trzeciej odsłonie nie zamierzały się one zatrzymywać, a po kontrze Emily Maglio odskoczyły od rywalek na 5:3. Te jednak do walki poderwała Ema Strunjak, a kilka udanych kontr spowodowało, że to podopieczne Ferhata Akbasa doszły do głosu (13:9). Zawodniczki z Ameryki Północnej ratowały się blokiem, na siatce nie zawodziła Gray, ale wciąż goniły wynik (17:18). Dopiero przy serwisie Maglio przełamały Chorwatki. Asa serwisowego dołożyła Van Ryk, a dzięki temu przybliżały się do końcowego sukcesu (22:19). To nie był koniec emocji, bo dzięki blokowi i punktowej zagrywce Strunjak Chorwatki doprowadziły do batalii na przewagi. Miały nawet piłki setowe, ale ich błąd w ataku zamknął całe spotkanie (28:26).
Chorwacja – Kanada 0:3
(21:25, 21:25, 26:28)
Składy zespołów:
Chorwacja: Antunović (2 pkt.), Mihajlević (5), Strunjak (10), Milos (10), Karatović, Samadan (10), Stimac (libero) oraz Deak, Mlinar (4), Marković (1) i Fabris (9)
Kanada: Van Ryk (11), White (10), Gray (20), King (3), Howe (2), Maglio (8), Murmann (libero) oraz Ogoms (1), Mitrović (4) i Livingston
Już na początku spotkania nie zabrakło asa serwisowego. Po świetnej zagrywce Sohwi Kang Korea miała więc dwa oczka z przodu. Bułgarki dogoniły przeciwniczki, gdy skorzystały z piłki przechodzącej (8:8). Remis nie utrzymał się jednak długo, gdyż zaraz popełniły błąd w ataku. Dopiero skuteczna akcja w wykonaniu Borisławy Sajkowej dała siatkarkom z Bułgarii cenne dwa punkty przewagi w połowie seta (16:14). Koreanki musiały popracować w bloku, żeby wynik ponownie się wyrównał. Po błędzie Sajkowej to więc one znalazły się na prowadzeniu (17:16). O losach premierowej odsłony musiała ostatecznie decydować końcówka, w której w ważnym momencie błąd własny popełniła ekipa z Korei. Bułgarki wykorzystały swoją szansę i to one triumfowały po ataku po bloku (25:22).
W drugą partię lepiej weszły Bułgarki, które po ataku Marii Jordanowej wypracowały sobie dwa punkty przewagi (4:2). Koreanki popracowały jednak w bloku i wynik wskazał na remis. Potrzeba więc było asa Jordanowej, aby Bułgarki powróciły na wyższe prowadzenie (6:4). Zaczęły mieć jednak problemy ze skończeniem ataków, co dało wyrównanie. Ten sam problem pojawił się także po drugiej stronie siatki, dzięki czemu Bułgaria miała cenne trzy oczka z przodu (12:9). Koreanki musiały więc po raz kolejny pograć blokiem i po asie Sohwi to one przejęły inicjatywę. Nie przerwało to zaciętej walki, po której w końcówce lepiej wypadły Bułgarki. Dzięki czujności na siatce Petji Barakowej i asie Jordanowej znalazły się blisko kolejnej wygranej (21:17). Ich seria trwała dalej, a seta zakończył udany kontratak (25:18).
Blokiem pograły Koreanki w secie numer trzy, dzięki czemu to one wyszły na dwupunktowe prowadzenie (4:2). W kolejnych akcjach popełniły jednak błędy własne i już był remis. Znów zaczęła się wyrównana walka, podczas której prowadziła raz jedna raz druga drużyna. Świetne zagrywki Dain Kim sprawiły jednak, że w okolicach połowy partii to Koreanki znalazły się w lepszej sytuacji (14:10). Ich rywalki nie zamierzały się poddać i po błędzie przejścia linii po stronie Korei doprowadziły do kolejnego remisu (17:17). Po ataku w aut z trudnej piłki Jordanowej tym razem to Koreanki znalazły się bliżej zwycięstwa (23:21). Emocje wzrosły jednak jeszcze, gdy Bułgarka poprawiła się w kolejnej akcji. Zatem ostatecznie decydować musiała gra na przewagi, w której lepsze okazały się zawodniczki z Korei (26:24).
Po błędzie Bułgarii to Koreanki znalazły się na dwupunktowym prowadzeniu w kolejnej odsłonie. As Sajkowej sprawił jednak, że wynik szybko wskazał na remis. Kolejne przełamanie przyniósł as Miry Todorowej (7:5). W połowie seta Bułgarki umocniły się jeszcze na prowadzeniu, gdy wykazały się czujną grą na siatce. Po ataku w aut rywalek coraz bardziej zbliżały się do wygranej w całym spotkaniu (20:15). Szczególnie, że kontynuowały dobrą grę blokiem. Obyło się zatem bez niespodzianek i to drużyna z Bułgarii triumfowała po skutecznych akcjach w wykonaniu Jordanowej (25:15).
Bułgaria – Korea Płd. 3:1
(25:22, 25:18, 24:26, 25:15)
Składy zespołów:
Bułgaria: Jordanowa (18 pkt.), Barakowa (2), Beczewa (8), Todorowa (16), Sajkowa (6), Marinowa (19), Paszkulewa (libero) oraz Kriwoszijska i Karabaszewa
Korea Płd.: Kim Daeun (19), Lee J. (7), Kim Dain (4), Jeong (4), Jung (1), Kang (12), Moon (libero) oraz Shin (libero), Kim J. Park (2), Lee D., Pyo (2) i Moon J.
Zobacz również:
Wyniki i tabela Siatkarskiej Ligi Narodów kobiet
źródło: inf. własna