Nie było niespodzianki w starciu pomiędzy Bułgarią a Stanami Zjednoczonymi. Na zakończenie dnia w Arlington USA w trzech setach pokonało swoje rywalki, które zamykają zestawienie Siatkarskiej Ligi Narodów. Na początek kolejnego dnia rywalizacji w Makao Brazylijki mierzyły się Włoszkami. W meczu 2. i 3. ekipy w tabeli dopiero po tie-breaku triumfowała reprezentacja Brazylii
Od początku spotkania to Amerykanki dyktowały warunki. Zdarzały się wydłużone wymiany, ale głównie padały łupem gospodyń (3:8). Chociaż gra siatkarek USA nie była pozbawiona błędów, pozostawały na prowadzeniu (9:14). Po kolejnych atakach Frantti było już 20:13. Mimo starań Paskowej i Dudowej Bułgarki nie zdołały odwrócić biegu seta.
Dobre fragmenty to za mało
W drugim secie Amerykanki nie ustrzegły się pomyłek. Skutecznie atakowała Jordanowa a po błędzie O’Neal interweniował amerykański szkoleniowiec (11:8). Skuteczne ataki Skinner i kolejne błędy Bułgarek pozwoliły gospodyniom odwrócić wynik (12:13). Na zagrania Washington odpowiadać starała się Dudowa (16:20). Bułgarki obroniły kilka piłek setowych (19:24, 22:24), ale po czasie dla trenera Kiraly’ego seta zamknęła Lanier.
Otwarcie trzeciego seta przypominało wcześniejszą odsłonę. Amerykanki popełniały więcej błędów. As Kriwoszyskiej i pomyłka Frantti skłoniły trenera Kiraly’ego do poproszenia o czas (8:4). Z czasem uaktywnił się blok gospodyń i dystans stopniał. Skuteczność utrzymywała Skinner, swoje akcje kończyła Lanier. Po asach Hancock USA odskoczyło na 19:16. W decydującym momencie Amerykanki wyeliminowały ze swojej gry pomyłki i po ataku Lanier cieszyły się ze zwycięstwa.
Bułgaria – USA 0:3
(17:25, 22:25, 22:25)
Składy zespołów:
Bułgaria: Jordanowa (7), Paskowa (8), Barakowa (2), Kriwoszyska (7), B. Sajkowa (2), Stojanowa (2), Paszulewa (libero) oraz Beczewa (3), Dudowa (11), Todorowa (libero), Szapazowa i Nikołowa (2)
USA: Hancock (7), Skinner (19), Frnatti (10), Washington (10), O’Neal (7), Lanier (10), Hentz (libero)
Falowanie i walka na przewagi
Od początku spotkania na siatce górowały Brazylijki, szybko o czas poprosił trener Velasco (6:2). Podopieczne Ze Roberto ustawiały skuteczne bloki (9:2). Oba zespoły ryzykowały w polu zagrywki. W drugiej części seta Włoszki poprawiły swoją skuteczność. Gdy ciekawą akcję skończyła Sylla o czas poprosił Ze Roberto (19:17). Ręki w ataku nie wstrzymywała Egonu. Chociaż po zagraniu Rosamarii Brazylijki miały piłki setowe, nie wykorzystały ich. Dopiero błędy Włoszek dały zwycięstwo ekipie Ze Roberto.
W drugim secie na nowo rozgorzała zacięta walka. Dopiero seria celnych zagrywek Roberty pozwoliła Brazylii odskoczyć na 9:7. Raz za razem punktowała Rosamaria (14:9). W dalszej fazie seta inicjatywę na siatce zaczęły przejmować Włoszki. Po serii celnych zagrywek Fahr podopieczne trenera Velasco odwróciły wynik (16:12, 16:17). W końcówce trwała walka punkt za punkt. Obie drużyny nie wstrzymywały ręki w ataku, ale również zdarzało im się popełniać błędy. Ponownie wynik rozstrzygnęła walka na przewagi. Tym razem po bloku na Rosamarii wygrały Włoszki.
Włoszki przejęły inicjatywę, ale nie na długo
Po asie Bosetti Włoszki prowadziły 6:2. Kolejne ataki kończyła Egonu. Starania Thaisy i błędy Włoszek sprawiły, że wynik wyrównał się (12:12). Brazylijki nie zdołały jednak przełamać rywalek. Kolejną serię Włoszki zaliczyły przy zagrywkach Sylli. Do końca to ekipa z Włoch kontrolowała przebieg gry. Celnie atakowała Antropova. Ostatnią akcję zakończyła kiwką Fahr.
Seria przy zagrywkach Orro sprawiła, że Włoszki przeszły od przegrywania 5:6 do prowadzenia 9:6. Po interwencji Ze Roberto w ataku uaktywniła się Gabi. Swoje akcje kończyła również Ana Cristina i dystans topniał. Gdy Brazylijki zablokowały Egonu, wynik wyrównał się (17:17). Od tego momentu to siatkarki z Brazylii dyktowały warunki. Kolejne przerwy i roszady w składzie nie pomagały Włoszkom. As Roberty doprowadził do tie-breaka.
Zdecydował tie-break
Piąta partia od początku była zacięta. Liderką Brazylijek została Gabi. Po bloku na Antropovej nastąpiła zmiana stron (8:5). Kolejne skuteczne ataki Sylli pozwoliły zniwelować straty. W kolejnych akcjach blokami popisały się Brazylijki (13:9). Decydujący punkt zdobyła Ana Cristina.
Brazylia – Włochy 3:2
(26:24, 25:27, 18:25, 25:19, 15:10)
Składy zespołów:
Brazylia: Thaisa (9), Rosamaria (19), Roberta (2), Gabi (13), Ana Cristina (22), Carol (11), Nyeme (libero) oraz Macris, Pri Daroit i Tainara
Włochy: Lubian (5), Orro (3), Bosetti (7), Danesi (15), Sylla (11), Egonu (29), De Gennaro (libero) oraz Degradi (1), Fersino, Fahr (9) i Antropova (5)
Zobacz również:
Wyniki i tabela Siatkarskiej Ligi Narodów kobiet
źródło: inf. własna