W meczach rewanżowych ¼ finału Ligi Mistrzyń żadnej z drużyn nie udało się odwrócić losów rywalizacji. Developres walczył w Stambule, ale przegrał w tie-breaku. Z rywalizacją pożegnały się też zespoły Joanny Wołosz i Magdaleny Stysiak. W półfinałach znalazły się trzy tureckie ekipy, a stawkę uzupełnił Igor Gorgonzola Novara.
Niespodzianką zapachniało w Stambule, gdzie siatkarki Developresu Bella Dolina Rzeszów prowadziły już 2:1 z Eczacibasi i były o krok od doprowadzenia do złotego seta. Ostatecznie ta sztuka im się nie udała, bo dzięki Tijanie Bosković, która zdobyła 30 punktów, gospodynie wygrały czwartego seta, a następnie także tie-breaka, pieczętując tym samym awans do półfinału. Rzeszowianki postawiły na zagrywkę, którą punktowały 10 razy, ale zabrakło im siły ofensywnej na siatce. Wyraźnie w ataku lepsze było Eczacibasi, które dołożyło 18 bloków. Wśród wicemistrzyń Polski wyróżniła się Gabriela Orvosova, która zapisała 21 punktów na koncie. Więcej o tym spotkaniu można przeczytać tutaj.
Siatkarkom Vero Volley Monza nie udało się odrobić strat poniesionych w Stambule. U siebie dzielnie walczyły z Vakifbankiem, ale już po trzech setach było jasne, że w półfinale znajdzie się turecka drużyna. Gospodynie jeszcze ambitnie walczyły i odniosły nawet zwycięstwo w tie-breaku, ale było ono pyrrusowe, bo nic im nie dało. Zabrakło im skuteczności w ataku, a z taką na poziomie 41% nie dały rady doprowadzić do złotego seta. Nie pomogło im też 27 punktów Jordan Thompson, tym bardziej, że po drugiej stronie siatki była Paola Egonu, która wywalczyła ich aż 36. Magdalena Stysiak pojawiała się na boisku na zmianach, a w całym spotkaniu popisała się 4 skutecznymi atakami (56% skuteczności).
Rozczarowane mogą być też siatkarki Imoco Conegliano, które tym razem nie powalczą o medale. We własnej hali bowiem już po dwóch setach walki z Fenerbahce zaprzepaściły szansę na złotego seta, bo przegrywały 0:2. Później podniosły się, grały do końca, odnosząc zwycięstwo w tie-breaku, ale nic im ono już nie dało. W początkowej fazie meczu popełniły zbyt dużo błędów, nie mogły też zatrzymać Any Cristiny de Souzy Oliveiry, która zakończyła spotkanie z 29 oczkami na koncie. Włoskiej ekipie nie pomogło 24 oczka Isabelle Haak, a Joanna Wołosz dołożyła ich 4, w tym 1 na zagrywce i 2 w bloku.
Gładko awans do półfinału przypieczętował Igor Gorgonzola Novara, który u siebie rozbił Allianz MTV Stuttgart w trzech setach. Trochę walki było jedynie w trzecim z nich, bowiem przyjezdne przekroczyły w nim barierę 20 oczek. Jednak brakowało im siły ofensywnej. Osamotniona Krystal Rivers niewiele była w stanie wskórać. Niemiecka drużyna popełniła aż 10 błędów w samym ataku, a tylko 2 razy zatrzymała rywalki blokiem. Te uzyskały przewagę w każdym elemencie, a ich grę napędzał duet Ebrar Karakurt/Kenia Carcaces, który łącznie zdobył 29 oczek.
Zobacz również:
Wyniki ćwierćfinałów Ligi Mistrzyń
źródło: inf. własna