Na koniec 2021 roku siatkarki Developresu Bella Dolina Rzeszów zmierzą się w ramach trzeciej kolejki Ligi Mistrzyń z niepokonanym w tym sezonie Lokomotiwem Kaliningrad. Na Podkarpacie przyjedzie Malwina Smarzek, która jest liderką rosyjskiej drużyny. Czy gospodynie postraszą faworytki, a może urwą im jakiś punkt?
Siatkarki Developresu Rzeszów udanie zakończyły zmagania w TAURON Lidze w 2021 roku. Podopieczne Stephane’a Antigi grając w nie najsilniejszym składzie (np. bez Jeleny Blagojević), pokonały na wyjeździe Energę MKS Kalisz, co sprawiło, że po trzynastu kolejkach mają na swoim koncie 32 punkty, a niespodziewana porażka w Bielsku-Białej Chemika spowodowała, że awansowały na pierwsze miejsce w tabeli, choć mają tyle samo oczek, co policzanki. Dobrze radzą sobie także w Lidze Mistrzyń, w której do tej pory mają na swoim koncie dwa zwycięstwa. U siebie po tie-breaku pokonały Drsdner SC, a na wyjeździe w czterech odsłonach rozprawiły się z Prometejem. Przed nimi jednak spore wyzwanie, bowiem w trzeciej kolejce zmierzą się z niepokonanym do tej pory Lokomotiwem Kaliningrad.
Lokomotiw Kaliningrad jest faworytem grupy A Ligi Mistrzyń oraz jednym z kandydatów do walki o sukces w tych rozgrywkach. Dotychczas podopieczne trenera Woronkowa nie straciły jeszcze seta na europejskim froncie, pokonując zarówno Dresdner SC, jak i Prometej Kamienskie. Równie dobrze wiedzie im się w rosyjskiej Superlidze, w której nie zaznały jeszcze porażki. Po jedenastu kolejkach mają na koncie 30 punktów, co pozwala im prowadzić w tabeli, choć mają tylko oczko przewagi nad Dinamem Kazań. W minionej kolejce w trzech setach rozprawiły się z Tulicą Tuła, a dotychczas w ligowym sezonie straciły zaledwie 7 setów. Te wyniki pokazują, że przed Developresem piekielnie trudne zadanie.
O sile zespołu z Kaliningradu stanowi Malwina Smarzek, która w wielu meczach jest niekwestionowaną jego liderką. Z zagranicznych ogniw można wspomnieć jeszcze o znanej z występów w Chemiku Biance Busie, ale Serbka zazwyczaj pojawia się na zmianach. Ważnymi ogniwami Lokomotiwu są także rosyjskie siatkarki, wśród których wyróżniają się Irina Woronkowa (przyjmująca), oraz Julia Browkina i Jekaterina Jewdokimowa (środkowe). Bez wątpienia atutem rosyjskiej drużyny jest siła ofensywna oraz warunki fizyczne. Wystarczy wspomnieć, że aż pięć siatkarek ma przynajmniej 190 cm wzrostu. Rzeszowianki będą więc musiały zaryzykować na zagrywce oraz grać mądrze i technicznie na siatce, aby spróbować przeciwstawić się faworytkom.
Dla Developresu będzie to ostatni mecz w tym roku, a zarazem pojedynek z jednym z najbardziej wymagających rywali w Europie. – To inna siatkówka i inny poziom. Będziemy miały dużą motywację, żeby wygrać z Lokomotiwem. Jak się uda, to będziemy pierwszym zespołem w tym sezonie, który go pokona. Łatwo na pewno nie będzie, bo ma świetne zawodniczki – przyznała na łamach serwisu nowiny24.pl kapitan rzeszowskiego zespołu Jelena Blagojević.
Nie ma co ukrywać, że podopieczne Stephane’a Antigi nie będą faworytkami tego spotkania. Nie muszą, ale tylko mogą wygrać. Ponadto zagrają przed własną publicznością i we własnej hali, co może być ich sporym atutem. Jeśli wzniosą się na wyżyny swoich umiejętności, to na pewno są w stanie toczyć zaciętą walkę z przeciwniczkami, a do czego to wystarczy? Przekonamy się już we wtorek.
źródło: inf. własna