Turniej w Modenie Verva Warszawa Orlen Paliwa rozpoczęła od spotkania z Knack Roeselare. Belgowie zaskoczyli warszawian swoją dobrą grą w pierwszej partii, wygrywając 25:20. Ekipa Andrei Anastasiego po zmianie stron wyeliminowała błędy, wzmocniła zagrywkę i doprowadziła do remisu. Choć Verva triumfowała i w trzeciej odsłonie, to zawodnicy z Roeselare nie zamierzali ułatwiać jej zadania. Podobnie było w czwartym secie, Belgowie stawiali opór, ale komplet oczek zdobyli polscy reprezentanci.
Od błędu w ataku rozpoczęli Belgowie. Dzięki temu to warszawianie wyszli jako pierwsi na dwupunktowe prowadzenie. Zawodnicy Knack Roeselare popracowali jednak blokiem i wynik szybko wskazał na remis (4:4). Od tej pory rozpoczęła się walka punkt za punkt, której nie przerwał nawet as serwisowy Mathijsa Desmeta. Dopiero skuteczne ataki siatkarzy z Belgii sprawiły, że to oni znaleźli się na dwupunktowym prowadzeniu (13:11). Warszawianie świetnie grali jednak środkiem, dzięki czemu szybko zdołali wyrównać wynik. Zmagali się natomiast z problemami z własną zagrywką, przez co ich przeciwnicy po raz kolejny odskoczyli na dwa oczka (16:14). W końcówce w ataku pomylił się Artur Szalpuk i to Knack Roeselare było znacznie bliżej wygranej w tym secie. Asa serwisowego dołożył jeszcze Rune Fasteland i to Belgowie triumfowali po błędzie zagrywki Piotra Nowakowskiego (20:25).
Drugą partię ponownie lepiej rozpoczęła drużyna z Warszawy, która po błędach przeciwników znalazła się na dwupunktowym prowadzeniu (4:2). Także i oni nie okazali się jednak nieomylni i po autowym ataku Michała Superlaka wynik wskazał na remis. Warszawianie popracowali więc blokiem i tym samym przywrócili sobie dwa oczka przewagi (8:6). Nie był to jednak koniec emocji, gdyż Belgowie także byli czujni na siatce i wynik po raz kolejny się wyrównał. Sytuacja zmieniła się więc dopiero po świetnej zagrywce Michała Superlaka, po której siatkarze z Belgii popełnili błąd dający Vervie aż trzypunktową przewagę (16:13). Do tego doszedł także as serwisowy Igora Grobelnego, co wraz z błędami Belgów przybliżyło jeszcze bardziej polską drużynę do zwycięstwa. Ostatecznie przesądził o nim błąd zagrywki Mathijsa Desmeta (19:25).
Dobrze rozpoczął się trzeci set dla Vervy Warszawa. Po błędach Belgów polska drużyna znalazła się bowiem na czteropunktowym prowadzeniu. Niezwykle skuteczny był także Bartosz Kwolek, dzięki któremu Verva jedynie powiększała swoją przewagę (7:1). Siatkarze z Belgii nie poprawili jakości gry także w dalszej części seta, przez co po kolejnym ataku Bartosza Kwolka warszawianie mieli już o dziewięć punktów więcej (16:7). Z tego względu trener Knack Roeselare zdecydował się sięgnąć po zmiany. Mimo dużej przewagi warszawianom zdarzyła się jeszcze chwila słabości, gdy swoją zagrywką sprawił im problemy Matthijs Verhanneman i po chwili dystans między drużynami zmniejszył się do pięciu punktów (16:21). Było już jednak za późno na odmianę losów tej partii i to Verva mogła się cieszyć z kolejnej wygranej po skutecznym ataku Andrzeja Wrony (25:20).
Czwarty set rozpoczął się od dwupunktowego prowadzenia Vervy Warszawa. W ataku pomylił się jednak Igor Grobelny i po chwili wynik wskazał na remis (3:3). Co prawda warszawianie popracowali w ataku i przywrócili sobie poprzednią przewagę, ale po świetnej zagrywce Rune Fastelanda wynik znowu się wyrównał. W polu serwisowym dobrze spisywał się jednak także Michał Superlak, dzięki któremu w okolicach połowy seta to Verva była o dwa oczka lepsza (14:12). Nie był to mimo wszystko koniec emocji, gdyż wyjątkowo skuteczny okazał się Rune Fasteland, dzięki któremu Knack Roeselare traciło już zaledwie jeden punkt. Warszawianie popracowali w porę blokiem i to oni byli już znacznie bliżej wygranej w całym meczu (20:16). Wykorzystali więc swoją szansę, a o ich zwycięstwie przesądził skuteczny blok (25:18).
Knack Roeselare – Verva Warszawa Orlen Paliwa 1:3
(25:20, 19:25, 20:25, 18:25)
Składy zespołów:
Knack: Verhanneman (13), Fasteland (13), Tuerlinckx (9), Coolman (7), Desmet (7), D’Hulst (1), Deroey (libero) oraz Ahyi (7), Fragkos (4), Depovere (1), Van Schie
Verva: Nowakowski (18), Superlak (14), Grobelny (10), Wrona (7), Szalpuk (2), Trinidad (1), Wojtaszek (libero) oraz Kwolek (13)
Zobacz również:
Wyniki i tabela Ligi Mistrzów gr. D
źródło: inf. własna