Spokojną głowę jeśli chodzi o Ligę Mistrzów mogą mieć jastrzębianie. Już w poprzedniej kolejce spotkań wygrywając w Nowym Sadzie zapewnili sobie nie tylko awans do kolejnej rundy, ale także pierwsze miejsce i bezpośredni udział w ćwierćfinale Ligi Mistrzów. Wicemistrzowie Polski mogą więc sobie odpuścić, a trener Marcelo Mendez może będzie chciał skorzystać ze zmienników.
5 zwycięstw, 15 punktów i tylko 2 stracone sety. To aktualny bilans Jastrzębskiego Węgla w fazie grupowej Ligi Mistrzów. Gracze ze Śląska awans do ćwierćfinału mają pewny, więc mogą trochę się rozluźnić. Z pewnością nie chcą tego robić za bardzo, bo istotne może się okazać utrzymanie siły mentalnej na dalszą część rozgrywek.
Rywalem jastrzębian w ostatnim meczu fazy grupowej będzie wicelider tabeli z Friedrichshafen. Ekipie prowadzonej przez Marka Lebedewa nikt nie odbierze już 2. miejsca w grupie, ale walczy ona o jak najlepsze rozstawienie. VfB nie tylko w Lidze Mistrzów jest wiceliderem zestawienia. Podobnie jest na krajowym podwórku, gdzie VfB plasuje się za Berlin Recycling Volleys. W zakończonej w weekend kolejce spotkań zespół trenera Lebedew w tie-breaku pokonał SWD powervolleys Duren, a do zwycięstwa poprowadził VfB nie kto inny jak Michał Superlak. To on powinien stanowić dla jastrzębian największe zagrożenie, ale nie należy zapominać również o dwóch innych graczach. Zarówno Ziga Stern jak i Luciano Vicentin pokazali już, że potrafią postraszyć faworytów.
Nawet jeśli trener Mendez postanowi dać odpocząć swoim podstawowym graczom, zmiennicy również udowodnili, że są w stanie wnieść sporo jakości. Jak chociażby w niedzielnym pojedynku ze Stalą Nysa, kiedy dużo dobrego wnieśli Jan Hadrava oraz Rafał Szymura. – Było kilka fajnych zmian. Trzeba pochwalić Janka Hadravę i Rafała Szymurę, bo wnieśli naprawdę sporo pozytywnej energii. Nie ukrywajmy – ten mecz w naszym wykonaniu nie był na najwyższym poziomie, ale pomimo tego fajnie, że wróciliśmy – mówił Tomasz Fornal, który był liderem swojego zespołu w wygranym 3:1 meczu ze Stalą. Czego można spodziewać się po starciu z VfB? Bez względu na to, kto pojawi się na boisku, jastrzębianie będą chcieli utrzymać czyste konto w tabeli. Spotkanie zaplanowano na środę, a pierwszy gwizdek na 18:00.
źródło: inf. własna