Swój niebotyczny rekord zwycięstw nadal śrubuje Imoco Volley Conegliano. Drużyna Joanny Wołosz w pierwszym meczu półfinałowym Ligi Mistrzyń pokonała Igor Gorgonzola Novara Malwiny Smarzek-Godek. Siatkarki z Conegliano nie straciły nawet seta i są już o krok od kolejnego finału Ligi Mistrzyń.
Spotkanie rozpoczęło się od wyrównanej walki, ale to zespół z Conegliano wyszedł jako pierwszy na dwupunktowe prowadzenie (5:3). Przyjezdne popełniły jednak aż trzy błędy w ataku z rzędu, co pozwoliło ich przeciwniczkom przejąć inicjatywę. Po ataku Cateriny Bosetti to gospodynie miały już o dwa oczka więcej (7:5). Po jednej i po drugiej stronie zdarzały się jednak pomyłki i wynik uległ wyrównaniu. Co prawda przez chwilę to zespół z Novary miał o dwa oczka więcej, ale po trzech asach serwisowych z rzędu Paoli Egonu to przyjezdne mogły się cieszyć z wyższej przewagi (16:12). Do tego siatkarki z Conegliano dołożyły także punktowe bloki i powoli zaczęły zmierzać po wygraną w tej odsłonie. W dodatku, w ataku pomyliła się jeszcze Malwina Smarzek-Godek (13:20). Gospodynie nie zamierzały się mimo wszystko poddawać i po punktowej zagrywce Ilarii Battistoni traciły już zaledwie trzy oczka (19:22). Było już jednak za późno na odmianę losów tej partii i to zespół z Conegliano triumfował po ataku na czystej siatce Paoli Egonu (25:21).
Na początku drugiego seta również nie obyło się bez walki. Dopiero atak w aut Britt Herbots i udane akcje przyjezdnych pozwoliły ekipie z Conegliano wyjść na trzypunktowe prowadzenie (7:4). Gospodynie szybko się jednak zrehabilitowały i wynik wskazał na remis. Na kłopoty Imoco Volley przyszedł atak Paoli Egonu i to znowu ta drużyna miała o dwa oczka więcej (9:7). Zagrywką sprawiła jednak problemy Ilaria Battistoni i zaraz ta przewaga odeszła w zapomnienie. Po ataku Malwiny Smarzek-Godek to siatkarki z Novary znalazły się więc na prowadzeniu (12:11). Przez chwilę gospodynie miały już o dwa oczka więcej, ale przy zagrywce Paoli Egonu nic z niej nie pozostało. Od tej pory rozpoczęła się zacięta walka, którą przerwał skuteczny blok przyjezdnych (19:17). Kontynuowały dalej dobrą grę na siatce i po chwili mogły się już cieszyć z wygranej w kolejnej partii po błędzie gospodyń (18:25).
Trzecia partia rozpoczęła się od dwupunktowego prowadzenia zespołu z Conegliano. Przewaga przyjezdnych wzrosła jeszcze po błędach w ataku przeciwniczek (2:6). Ich sytuację poprawiła jednak świetna zagrywka Malwiny Smarzek-Godek, po której gospodyniom pozostały dwa oczka straty. Zmarnowały szansę, gdy popełniły kolejny błąd, a Imoco Conegliano wyprowadziło skuteczną kontrę (9:5). Po dotknięciu siatki przez Ilarię Battistoni zespół z Novary tracił już więc aż sześć punktów (8:14). Nie bez znaczenia była też świetna forma, jaką prezentowała Sarah Fahr. Dzięki temu przyjezdne grały już bardzo swobodnie, co potwierdził jedynie as serwisowy Joanny Wołosz w końcówce tej partii (21:13). Nie mogło być zatem mowy o żadnych niespodziankach i to Imoco Conegliano wyszło zwycięsko z tego meczu, o czym przesądził skuteczny atak Kimberly Hill (25:17).
Igor Gorgonzola Novara – Imoco Volley Conegliano 0:3
(21:25, 18:25, 17:25)
Składy zespołów:
Novara: Herbots (4), Bosetti (13), Chiricella (6), Washington (2), Hancock, Smarzek-Godek (10), Sansonna (libero) oraz Populini, Zanette(1), Battistoni (3), Bonifacio (2), Daalderop
Imoco Volley: De Kruijf (9), Wołosz (5), Hill (6), Sylla (9), Egonu (18), Fahr (8), De Gennaro (libero) oraz Gennari, Caravello
Zobacz również:
Wyniki fazy finałowej Ligi Mistrzyń
źródło: inf. własna