Developres SkyRes Rzeszów w swoim drugim meczu na turnieju Ligi Mistrzyń w Schwerinie w pierwszych dwóch setach stoczył zacięty, wyrównany bój z włoskim Unet e-work Busto Arsizio. W pierwszej partii rzeszowianki przez dłuższy czas były nawet na prowadzeniu, jednak ostatecznie w końcówce więcej zimnej krwi zachowały rywalki. Podobnie było w drugiej odsłonie, natomiast trzecia to była już dominacja siatkarek z Busto Arsizio.
Siatkarki Stephane’a Antigi po wczorajszej zaciętej walce ze Schwerinem miały naprawdę mało czasu na odpoczynek. Sztab szkoleniowy zdecydował się więc na sporo zmian w wyjściowym składzie. Rzeszowianki zagrały dwa bardzo dobre sety, w których zabrakło postawienia kropki nad i, a w trzeciej odsłonie spadła skuteczność w ataku polskiej drużynie i pojawiało się zbyt dużo błędów własnych.
Od początku pierwszego seta było widać, że zanosi się na bardzo zacięty mecz. Żadna z drużyn długo nie mogła objąć prowadzenia, więc walka toczyła się punkt za punkt. Po stronie Developresu bardzo widoczna w ataku była para środkowych – Gabriela Polańska, Anna Stencel. Decydujący na włoską stronę okazał się jednak wkład w polu zagrywki Camilli Mingardi. Włoska atakująca dzięki dwóm seriom w polu serwisowym była w stanie rozstrzygnąć seta na korzyść swojej drużyny. Złą decyzją trenera Antigi okazało się wprowadzenie podwójnej zmiany pod koniec seta. Marta Krajewska i Kiera Van Ryk wybiły z rytmu swoim pojawieniem się na boisku dobrze grającą drużynę. Po autowym ataku Jeleny Blagojević to Busto objęło prowadzenie (25:23).
Od początku drugiej partii na przyjęciu pojawiła się Magdalena Grabka, która zastąpiła Jelenę Blagojević. Znakomity poziom swojej gry utrzymywała kanadyjska przyjmująca Alexa Gray i to dzięki jej wkładowi w ataku na początku seta włoski zespół zdobywał większość punktów (12:12). Walka w środkowej fazie seta toczyła się punkt za punkt. Ponownie to dzięki zagrywce włoskiej drużynie udało się odskoczyć. Próbowała walczyć jeszcze w ataku Alexandra Lazić, ale set zakończył się blokiem na Grabce (25:22).
Różnicę na korzyść włoskiej drużyny robiły także błędy własne rzeszowianek. W bardzo krótkim odstępie czasu pomyliły się w ataku i Lazić i Aleksandra Rasińska (14:10). Kolejny punkt z pola zagrywki dołożyła do tego Alexa Gray. Kolejny raz pomyliła się w ataku Rasińska i set wydawał się być nie do uratowania. Świetnie spisywały się w ataku skrzydłowe – Alexa Gray i Camilla Mingardi. To właśnie włoska atakująca postawiła kropkę nad i wygranej tego meczu (25:17).
Developres SkyRes Rzeszów (POL) – Unet e-work Busto Arsizio (ITA) 0:3
(23:25, 22:25, 17:25)
Składy zespołów:
Developres: Polańska (9), Rasińska (16), Blagojević (2), Stencel (6), Kaczmar (1), Lazić (9), Krzos (libero) oraz Van Ryk (2), Grabka (7), Krajewska, Fidon-Lebleu, Przybyła (libero)
Unet: Poulter (1), Olivotto (1), Gennari (6), Gray (21), Mingardi (16), Stevanović (7), Leonardi (libero) oraz Piccinini, Escamilla, Herrera Blanco
Zobacz również:
Wyniki i tabela grupy A Ligi Mistrzyń
źródło: inf. własna
