W pierwszym meczu fazy play-off Ligi Mistrzyń Developres Rzeszów na wyjeździe zmierzył się z francuskim Volero Le Cannet. O premierowej odsłonie podopieczne Stephane’a Antigi z pewnością chciałaby jak najszybciej zapomnieć – nie radziły sobie zupełnie w ataku, dlatego przegrały różnicą dziesięciu oczek. Po zmianie stron Developres poprawił swoją skuteczność, jednak to nie wystarczyło, by doprowadzić do wyrównania. Mimo, że rzeszowianki w końcówce drugiej partii złapały dobry rytm, nie były w stanie tego zaprezentować w kolejnym secie. Nieskuteczność na siatce i błędy własne sprawiły, że polski zespół musiał uznać wyższość rywalek.
Gospodynie rozpoczęły to spotkanie od dobrej gry blokiem. Obie drużyny sporo broniły, dlatego akcje były długie. Po autowym uderzeniu Jeleny Blagojević zrobiło się 3:5, a kiedy kontrę skończyła Anna Kotikowa – 9:6. Problemy rzeszowianek zaczynały się już w przyjęciu. Po asie serwisowym Milki da Silvy przewaga wzrosła już do czterech punktów. Cały czas jednak była ona powiększana, gdyż wicemistrzynie Polski grały słabo. Błędy w defensywie przekładały się na ich skuteczność w ataku, a Francuzki potrafiły to wykorzystać. Kolejna dobra zagrywka, tym razem w wykonaniu Vity Akimowej sprawiła, że na tablicy wyników zrobiło się 15:9. Miejscowe nie zamierzały na tym poprzestać. Kiedy zapunktowały w serii to dystans wynosił już dziewięć ,,oczek”. Trener Stephane Antiga próbował rotować składem, ale nie przynosiło to spodziewanych efektów. Premierową odsłonę spotkania zakończyła Eva Janewa zagraniem z sytuacyjnej piłki (25:15).
Po asach serwisowych Vity Akimowej gospodynie wyszły na prowadzenie 4:1. Cały czas to zagrywką stwarzały duże zagrożenie i budowały sobie przewagę. Rzeszowianki bowiem w przyjęciu spisywały się znacznie poniżej swoich możliwości. Po bloku Weroniki Centki zmniejszyły straty do punktu, ale stan taki nie utrzymywał się długo. Zawodniczki Developresu Bella Dolina popełniały sporo błędów własnych i po pomyłkach Jeleny Blagojević oraz Any Kalandzdze przegrywały już 8:12. Ich sytuacja nieco się poprawiła, gdyż dobrze zagrały blokiem, a dodatkowo Katarzyna Wenerska posłała asa serwisowego. W tym fragmencie gra się wyrównała, a po przypadkowym zagraniu Kalandadze Polki doprowadziły do wyrównania (18:18). Duży w tym udział samych Francuzek, które już nie były takie skuteczne, więc wszystko miało rozstrzygać się w samej końcówce. W niej cały czas na prowadzeniu były miejscowe i dopiero po bloku Blagojević sytuacja ta się zmieniła (25:24). Jednak przyjezdne nie potrafiły tego wykorzystać i ostatecznie po asie serwisowym Anny Kotikowej oraz skończeniu kontry przez Ewe Janewę musiały uznać wyższość swoich rywalek przegrywając 27:29.
Trzeci set rozpoczął się tak samo jak poprzedni. Po błędzie Gabrieli Orvosovej rzeszowianki przegrywały 1:4. Szybko wzięły się za odrabianie strat i po przestrzelonym zagraniu Anny Kotikowej pozostał im do odrobienia tylko punkt. Jednak cały czas to Francuzki budowały sobie przewagę i nie pozwalały na doprowadzenie do wyrównania. Po kolejnej pomyłce Orvosovej zrobiło się 9:12. Nasze reprezentantki grały bardzo nierówno, ich gra falowała, a dodatkowo w dalszym ciągu oddawały punkty za darmo. Dodatkowo mierzyły się z dobrze dysponowanymi rywalkami, dlatego wynik po raz kolejny im uciekał. Po asie serwisowym Ewy Janewej różnica wynosiła cztery punkty. Wprawdzie w końcówce seta zafunkcjonował po stronie przyjezdnych blok, co dawało jeszcze nadzieję na remis, ale tak się nie stało. Cały czas miały punkt bądź dwa mniej i stan taki utrzymał się do końca tej partii. Całe spotkanie zakończyła pomyłka Jeleny Blagojević z lewego skrzydła. Zawodniczki Developresu Bella Dolina zagrały słabe zawody i przed rewanżem postawiły się w bardzo trudnym położeniu.
Volero Le Cannet – Developres Rzeszów 3:0
(25:15, 29:27, 25:22)
Składy zespołów:
Volero: Kotikowa (15), Akimowa (14), Koczurina (12), Janewa (9), Da Silva (8), Kobzar, Wang (libero) oraz Savić, Popowa
Developres: Orvosova (16), Blagojević (13), Kalandadze (11), Centka (4), Jurczyk (2), Wenerska (2), Szczygłowska (libero) oraz Rapacz (3), Obiała, Szlagowska, Bińczycka
Zobacz również:
Wyniki fazy play-off Ligi Mistrzyń
źródło: inf. własna