Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > europejskie puchary > LM: Developres celuje w złotego seta

LM: Developres celuje w złotego seta

fot. Michał Szymański

Przed siatkarkami Developresu Bella Dolina Rzeszów rewanżowy mecz barażowy o awans do ćwierćfinału Ligi Mistrzyń. Podopieczne Stephane’a Antigi muszą u siebie pokonać Volero Le Cannet 3:0 lub 3:1, aby doprowadzić do złotego seta, a czy im się to uda?

Ostatnie dni nie były udane dla siatkarek Developresu Bella Dolina Rzeszów. Najwyraźniej coś zacięło się w dobrze dotychczas funkcjonującej maszynce, bo w dwóch ważnych meczach wicemistrzynie Polski spisały się znacznie poniżej swoich możliwości. We własnej hali nawet seta nie urwały ŁKS-owi Commercecon Łódź, przez co spadły na drugie miejsce w stawce. Do łodzianek mają wprawdzie tylko punkt straty, ale także o jedno spotkanie rozegrane od nich więcej, więc trudno będzie im przed końcem fazy zasadniczej ponownie zaatakować fotel lidera.

O ile jednak w TAURON Lidze jeszcze daleko do kluczowych spotkań, o tyle w Lidze Mistrzyń już nie ma miejsca na potknięcia, a takie przydarzyło się rzeszowiankom we Francji, gdzie stosunkowo gładko przegrały z Volero Le Cannet. Tylko w jednym secie nawiązały walkę z rywalkami, a to zdecydowanie zbyt mało, aby mogły wypracować sobie zaliczkę przed rewanżem we własnej hali. Wtedy gospodynie postawiły na zagrywkę, którą punktowały 9 razy, miały też wyższą skuteczność w ataku, a ich liderkami były Anna Kotikowa i Wita Akimowa. Próbowała im odpowiadać Gabriela Orvosova, ale jej 16 punktów nie pozwoliło Developresowi osiągnąć korzystniejszy rezultat we Francji.

Na kolejne niepowodzenie rzeszowianki nie mogą sobie pozwolić, bo wówczas pożegnają się z rywalizacją w Lidze Mistrzyń. A przecież udany występ w tych rozgrywkach w poprzednim sezonie rozbudził w nich apetyty na więcej. Tym razem również chciałyby się znaleźć w czołowej ósemce, ale by tak się stało, muszą u siebie ograć Volero 3:0 lub 3:1. Taki wynik doprowadzi do złotego seta, którego również muszą wygrać, aby pozostać w tych rozgrywkach. Jakikolwiek inny rezultat będzie premiował francuską ekipę. – Sprawa awansu jest nadal otwarta. Gramy u siebie. Volero to nie jest taka drużyna, która musi nas pokonać po raz drugi. Udowodniłyśmy w tamtym sezonie, że stać nas na zwycięstwa z dużo lepszymi zespołami. Będziemy walczyć. Zrobimy, co w naszej mocy, aby zwyciężyć i awansować – zaznaczyła w serwisie nowiny24.pl środkowa Developresu, Magdalena Jurczyk.

Wicemistrzynie Polski są pod ścianą. Na pewno przed rewanżem będzie na nich spoczywała większa presja. Przyjezdne będą miały świadomość, że nawet porażka 0:3 nie wyeliminuje ich z dalszej rywalizacji, bo w zanadrzu będą miały jeszcze złotego seta. No ale właśnie w takich meczach poznaje się prawdziwe oblicze poszczególnych zespołów. – Przed nami ważny okres. Musimy w nim grać lepiej, być bardziej uważni i agresywni, żeby wygrywać. Mam nadzieję, że po ostatnich porażkach będzie reakcja drużyny, bo jest ona potrzebna – przyznał Stephane Antiga, szkoleniowiec Developresu. A czy już w najbliższym spotkaniu pokaże on siatkarski pazur i odwróci losy rywalizacji z Volero Le Cannet? O tym przekonamy się już w czwartek. Początek spotkania w Rzeszowie o godzinie 20.

źródło: inf. własna

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, europejskie puchary

Tagi przypisane do artykułu:
, , ,

Więcej artykułów z dnia :
2023-03-01

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved