ŁKS Commercecon Łódź w ramach 3. kolejki gr. D Ligi Mistrzyń podejmował u siebie tureckie Fenerbahce. Podopieczne Alessandro Chiappiniego zaskoczyły przeciwniczki dobrą grą, dwukrotnie o przerwę musiał prosić Zoran Terzić, ale na niewiele się to zdało, bowiem ŁKS konsekwentnie realizował założenia taktyczne i rozstrzygnął na swoją korzyść pierwszą partię. Fenerbahce wciąż nie mogło złapać właściwego rytmu, czego nie można było powiedzieć o łodziankach. W końcówce nie wykorzystały one jednak kilku akcji, co zaowocowało objęciem prowadzenia przez przyjezdne, a następnie doprowadzeniem do wyrównania w meczu. ŁKS wrócił na właściwe tory i wygrał dwie kolejne odsłony, notując tym samym cenne zwycięstwo.
Roberta Ratzke otworzyła mecz asem, ale dobra passa gospodyń nie trwała długo. Błędy własne ŁKS-u i chłodna głowa siatkarek Fenerbahce wyrównała rywalizację. Świetnie na siatce czuła się Alagierska-Szczepaniak, a Diouf wykorzystała kontrę (12:10). Blok okazał się bardzo ważnym czynnikiem. Praca w obronie łódzkiego zespołu procentowała, a po kolejnej pomyłce Fiedorowcewej gospodynie prowadziły (17:11). Rosjanka wzięła się do ostrej pracy w polu zagrywki i nieco zmniejszyła stratę. Rodaczka też jej pomogła, ale na szczęście skrzydłowym ŁKS-u nie drżały ręce. Ważny kontratak skończyła Lana Scuka (23:19). Słowenka zakończyła seta asem serwisowym (25:21).
ŁKS otworzył bardzo dobrze również drugiego seta. Po asie serwisowym Roberty gospodynie prowadziły (4:0). Atakująca Anna Łazariewa dość szybko opuściła boisko. Tureckiej drużynie wciąż jednak ciężko było umieścić piłkę w parkiecie. Roberta robiła wielką różnicę po stronie gospodyń, ale po bloku Fiedorowcewej na Diouf było (18:15) i do gry włączył się także blok Fenerbahce. To w połączeniu ze znakomitą pracą w polu zagrywki odwrócił seta na korzyść zespołu z Turcji (25:22).
Meryem Boz pozostała na parkiecie również w trzecim secie. Duet przyjmujących tworzyły zaś Fiedorowcewa i Ana Cristina. To brazylijska przyjmująca zablokowała Witkowską (8:7). Łódzkie Wiewióry nie traciły jednak werwy i nie dawały się wybić z rytmu. To przekładało się na kolejne punkty i przejęcie pełnej kontroli nad setem. Czujna gra Kamili Witkowskiej okazała się bardzo cenna (24:15). Chwilę później to ŁKS prowadził 2:1 (25:16).
Łodzianki grały bardzo pewnie, a tureckie skrzydłowe nie były w stanie znaleźć żadnej recepty w ataku. Od bloku odbiła się także Arina Fedorowcewa (5;3), ale gospodynie nie ustrzegły się błędów. Pomimo to udawało im się pozostawać o oczko z przodu. Diouf broniła i skutecznie atakowała (14:11), a cały zespół uważnie grał systemem blok-obrona i kolejny raz zablokował Anę Crisitnę. Scuka zaś była nie do zatrzymania. Alagierska-Szczepaniak zakończyła mecz (25:19).
MVP: Roberta Ratzke
ŁKS Commercecon Łódź – Fenerbahce Stambuł 3:1
(25:21, 22:25, 25:16, 25:19)
Składy zespołów:
ŁKS: Witkowska (12), Diouf (17), Górecka (11), Alagierska-Szczepaniak (12), Scuka (15), Ratzke (6), Maj-Erwardt (libero) oraz Hryszczuk, Gajer i Piasecka
Fenerbahce: Macris, Łazariewa(4), Avcı (5), Fiedorowcewa (23), Ana Christina (9), Başkır (9), Gizem (libero) oraz Çetin (libero), Diken, Boz (10) i Unal (1)
Zobacz również:
Wyniki i tabela gr. D Ligi Mistrzyń
źródło: inf. własna
