Przedłużenia kontraktów przeplatają się z powitaniami, ale i pożegnaniami. Z ŁKS-em Commercecon Łódź wywalczyła złoty i brązowy medal mistrzostw Polski, stanowiąc z Krystyną Strasz świetny duet. W przyszłym sezonie nie zobaczymy już Anny Korabiec w biało-czerwono-białych barwach.
Anna Korabiec dołączyła do Łódzkich Wiewiór w 2018 roku razem z Klaudią Alagierską. W swojej karierze reprezentowała m.in. Budowlanych Toruń, KS Pałac Bydgoszcz i DPD Legionovię Legionowo. Jednak pierwsze medale w seniorskiej siatkówce przyniosła jej gra w ŁKS-ie Commercecon Łódź. Nic dziwnego, że dwa lata spędzone w Łodzi będzie wspominać bardzo dobrze.
– Te dwa sezony, nawet nie patrząc na medale, były dla mnie najlepszymi w karierze seniorskiej – podkreśliła. – Czułam, że rozwinęłam się jako siatkarka. Dodatkowo czerpałam ogromną przyjemność z grania dla takich kibiców. Dzięki temu też te medale będą dla mnie wyjątkowe.
Przypomnijmy, że w mistrzowskim sezonie 2018/2019 Anna Korabiec zajęła drugie miejsce w rankingu przyjmujących Ligi Siatkówki Kobiet. W tym roku na 48 sklasyfikowanych zawodniczek uplasowała się na 6. pozycji. Wraz z Krystyną Strasz stanowiły zgrany duet, doskonale uzupełniający się w przyjęciu i obronie.
Sezon 2019/2020 był dla zespołu ŁKS-u Commercecon pełen wahań formy, nie zabrakło też zmian personalnych w składzie i sztabie szkoleniowym. – To prawda, to był szalony czas dla całego zespołu. Myślę, że klub wykonał dobre ruchy. Gdyby nie wcześniejsze zakończenie sezonu, myślę, że ta drużyna zaczęła się rozkręcać. Miała szanse na jeszcze lepsze osiągnięcia, niż te zakończone w rundzie zasadniczej – oceniła ostatnie kilka miesięcy Anna Korabiec.
Na pytanie o najbliższą przyszłość, Korabiec odpowiedziała tajemniczo. – Mogę zdradzić tyle, że będzie to zaskoczenie.
Zobacz również:
Karuzela transferowa Ligi Siatkówki Kobiet
źródło: lkscommerceconlodz.pl